Gorlice. Fałszywe SMS-y od firmy kurierskiej o rzekomej niedopłacie do przesyłki. Można przez nie stracić wszystkie pieniądze z konta

Jeszcze niedawno wiadomości o podobnej treści przychodziły pocztą emailową. Teraz pojawiły się SMS z polskich numerów – żadne tam nieznane wielocyfrowe z kierunkowym na drugi koniec świata. Ta „bliskość” ma wzbudzić zaufanie.

Kwota, którą trzeba dopłacić, by paczka szybko do nas trafiła to kilkadziesiąt groszy, co najwyżej – mniej, niż pięć złotych. Jest też link, który ma wszystko ułatwić, ale tak naprawdę przekierowuje na stronę banku, wpisania poufnych danych, które ostatecznie trafiają do przestępców, którzy czyszczą konto, a bywa, że zaciągają pożyczki.

- Wiadomość przyszła dwukrotnie – opowiada gorliczanka. - Od razu mi się nie spodobała, bo przyszła na służbowy numer telefonu, którego nie podają przy robieniu prywatnych zakupów. Poza tym nie czekałam na żadną przesyłkę – dodaje.

Kilka dni po pierwszej, zignorowanej wiadomości, przyszła kolejna. O takiej samej treści.
- Nic się nie zmieniło – niczego nie zamawiałam, a ponaglenie o dopłatę znowu przyszło na służbowy numer – relacjonuje dalej.
Na wszelki wypadek skasowała SMS z pamięci telefonu. Wszystko w obawie, przed przypadkowym „kliknięciem” w podany w treści link.

- Zastanawiające jest to, że wiadomość przyszła z polskiego numeru komórkowego. Na pierwszy rzut oka wszystko wydawało się prawidłowe i bezpieczne – opowiada dalej.

W ostatnim czasie to właśnie ten sposób wyłudzania danych bankowych jest najbardziej popularny wśród przestępców. Nie szukając daleko, w niedzielę (28 marca br.), jedna z mieszkanek gminy Lubniewice otrzymała wiadomość tekstową z prośbą o dopłatę 50 groszy do zamówionej paczki. Kobieta była na szczęście w pełni świadoma zagrożenia, jakie może ją spotkać i zignorowała wiadomość.

- Zwracajmy uwagę na adresy odwiedzanych stron. Zdarza się, że oszuści podszywają się pod witryny znanych sklepów. Jest to tak zwany phishing - przestrzega policja.

Jak rozpoznać fałszywkę? Najlepiej prześledzić czy w nazwie sklepu lub treści zamieszczonych tam informacji występują błędy językowe lub literówki – jeżeli tak, to powinno dać nam do myślenia. Jednym z wyznaczników może być także początek adresu strony – skrót „https” oznacza szyfrowanie i z reguły jest gwarantem bezpieczeństwa strony.
Żadna firma kurierska nie żąda od swoich klientów dopłaty do przesyłek lub opłat za ich dezynfekcję.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.