Kromer Festiwal Biecz odbędzie się na przełomie lipca i sierpnia. W tym roku będzie w wersji hybrydowej

FLESZ - Smart TV nie dla Polaków?

Kromer Festival Biecz będzie w tym roku już prawie normalnym festiwalem. Ubiegłoroczna, szósta edycja festiwalu była wyjątkowa. Sytuacja pandemiczna wymusiła na organizatorach wprowadzenie rewolucyjnych wręcz rozwiązań. Wszystkie koncerty, również tez z samego Biecza można było oglądać jedynie w internecie. Teraz wracamy do wspaniałych sal koncertowych, którymi na czas trwania festiwalu stają się wnętrza bieckich kościołów.

- Przewodnim motywem siódmej odsłony Kromer Festival Biecz jest Wspólnota - mówi Paweł Szczepanik, dyrektor artystyczny festiwalu. - Słowo to jest aktualne niezależnie od czasów, niezależnie od szerokości geograficznej, ale w czasach niepewności, zapaści w kulturze, izolacji wspólnota staje się pojęciem szczególnie doniosłym. Na podstawowym poziomie rozumiana jako przejaw solidarności, wzajemnego wsparcia czy wprost, zwłaszcza w odniesieniu do święta, jakim jest festiwalowy czas, bycia razem - dodaje.

Wczoraj dyrektor artystyczne festiwalu wspólnie z Mirosławem Wędrychowiczem, burmistrzem Biecza, zaprezentowali program tegorocznego festiwalu. Już w tej chwili można z czystym sumieniem powiedzieć, że będą to cztery dni wypełnione wspaniałymi przeżyciami artystycznymi. Jak podkreśla burmistrz, w dniach festiwalowych będzie też sporo działań około festiwalowych. Większość z nich skoncentrowana będzie na Placu Kromera, gdzie zaprezentowane zostanie przebogate dziedzictwo kulturowe Biecza. Sama muzyka będzie oczywiście na najwyższym poziomie, a wstępem do festiwalu będzie wydarzenie bez precedensu.

- Podobnego przedsięwzięcia w historii Kromer Festival Biecz jeszcze nie było - mówi Paweł Szczepanik. - Inaugurujący festiwal wspólny koncert orkiestry instrumentów historycznych Arte dei Suonatori i wykonującej muzykę nową Spółdzielni Muzycznej będzie pokazem prawdziwej wspólnoty. Artyści zaprosili do wspólnego projektu polską kompozytorkę Katarzynę Głowicką, która specjalnie dla Kromer Festival Biecz przygotowuje nową kompozycję, tworzoną z myślę o różnorodnym spektrum brzmieniowym wynikającym z połączenia instrumentów historycznych i współczesnych - dodaje.

Finałowy koncert to muzyczna uczta w niedzielny wieczór w kolegiacie pw. Bożego Ciała w Bieczu, początek o godzinie 19, a zaprezentują się Dorota Szczepańska – sopran, {oh!} Orkiestra Historyczna i Martyna Pastuszka – skrzypce.

- Festiwal stawia przed sobą niespotykane dotychczas w jego krótkiej historii wyzwanie – podkreśla Paweł Szczepanik. - Zaprosił do Biecza wyłącznie artystów polskich, by pokazać, że może być wsparciem, że może tę lokalną wspólnotę realizować w sposób najbardziej potrzebny, dając muzykom możliwość występów, obecności w przerwanym drastycznie przez epidemię życiu koncertowym i rynkowym, wreszcie zarobkowania - kończy.