Kropkowane przystanki, czyli ratujemy ptaki! Fundacja Dziki Projekt pokazał, jak w prosty sposób wesprzeć je, by nie ginęły na szybach

Każdy z nas przynajmniej raz czytał albo nawet widział ptaki, które zderzyły się z szybą czy przeszkloną ścianą. Zazwyczaj taka kolizja ma śmiertelny dla ptaka finał. Nawet jeśli skrzydlaty przeżyje, to ginie z racji obrażeń. Dlatego też Fundacja Dziki Projekt postanowiła wykonać pierwszy krok, by to zmienić. Choćby na poziomie Gorlic. Za cel działania obrali sobie ukryty pod potężnym drzewem przystanek przy Gorlickim Centrum Kultury.

Zaczęło się w niedzielny poranek, gdy grupa wolontariuszy uzbrojona w płyn do szyb i ręczniki z wielką dokładnością umyła przezroczyste ściany konstrukcji. Trzeba było bowiem odtłuścić ich powierzchnię, by taśmy ze wspomnianymi kropkami dobrze się przykleiły. Tutaj wyjaśnienie: taśmy zaprojektowała Fundacja Szklane Pułapki. Na tychże taśmach, w odpowiednich odstępach zostały umieszczone kropki. Przyklejone na przezroczystą powierzchnię, zapobiegają tworzeniu się refleksów, co sprawia, że ptaki dobrze je widzą i wiedzą, że nie mogą przefrunąć przez tak oznaczoną przestrzeń.

Co ciekawe i wbrew temu, co mogłoby się wydawać, takie kropki są znacznie skuteczniejsze od naklejek z konturami dzikich ptaków, które z kolei umieszczane są na ekranach dźwiękochłonnych przy drogach. O ile bowiem początkowo ptaki rzeczywiście dostrzegają „zagrożenie” ze strony rzekomych drapieżników, to z czasem, przyzwyczajają się do tego widoku, orientują, że nie ma żadnego niebezpieczeństwa.