Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biecz. W turmie, pod czujnym okiem kata, praca wre. Montowane jest oświetlenie, nagłośnienie, przygotowywana ekspozycja [ZDJĘCIA]

Halina Gajda
Halina Gajda
Postać kata, który stanął na bieckim rynku
to nie tylko nawiązanie do historii Małego Krakowa, ale też partnera projektu, czyli Bardejowa, gdzie w centrum miasta stoi już pomnik kata z toporem w ręku
Postać kata, który stanął na bieckim rynku to nie tylko nawiązanie do historii Małego Krakowa, ale też partnera projektu, czyli Bardejowa, gdzie w centrum miasta stoi już pomnik kata z toporem w ręku fot. UM Biecz
Pod czujnym okiem Mistrza Świętej Sprawiedliwości w bieckiej turmie dokonują się zmiany. Wczesną wiosną wszystko ma być gotowe – we wnętrzu zainstalowane zostaną postaci, które kat będzie miał sądzić. Oczywiście figury są woskowe, świadkami przemocy wobec nich wprawdzie więc nie będziemy, ale cała instalacja ma w namiastce odzwierciedlać historię Małego Krakowa.

Wszelkiemu działaniu twórczemu zazwyczaj towarzyszy nieład. Czasem jest mniejszy, czasem większy, ale inaczej się po prostu nie da. Tak właśnie jest teraz w bieckiej turmie. Trochę sprzętu budowlanego, kabli, różnych narzędzie. Wszystko jest tam w tej chwili potrzebne.

- Trwa instalacja tablic, nagłośnienia, rekwizytów katowskich – wylicza Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza. - To samo dotyczy woskowych figur oraz planowanej konferencji historycznej, oraz okolicznościowej publikacji – dodaje.

Przestrzeń turmy ma zostać wypełniona przedmiotami, które silniej będą mogły oddziaływać na turystów, bardziej ich zaciekawić i sprawić, że spędzą w tym miejscu nieco więcej czasu, niż dotychczas, na poznawaniu dziejów miasta.
W praktyce, w małej salce przy wejściu, w tak zwanej celi kobiecej, stanie silikonowa figura legendarnego Kata Jurka, umieszczona zostanie również ledowa tablica informacyjna oraz dwa manekiny więźniarek. W głównej sali tortur zaś znajdą się sylwetki kata i więźnia, manekiny trojga skazańców, a także krzesło przesłuchań.

W turmie wyświetlana będzie animowana scena przestawiająca włamanie do ratusza i kradzież pieniędzy, które przypisane zostało, zegarmistrzowi Maciejowi Mazurkowi. Głosu do scen filmowych użyczył Jerzy Trela – wybitny aktor filmowy i teatralny.

Dopełnieniem tej oryginalnej instalacji mają być odwzorowane stroje historyczne prezentowane na manekinach katów oraz więźniów, wyposażenie cel więziennych, chorągwie cechowe, a także narzędzia tortur. W planach jest także film, oczywiście z katem w roli głównej, który będzie witał i żegnał turystów odwiedzających Biecz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto