Pierwszy ofiaromat w Gorlicach w kościele św. Andrzeja Boboli. Wierni na elektroniczną tacę mogą składać tylko określone kwoty

Jeszcze kilka lat temu taka sytuacja chyba byłaby nie do pomyślenia, ofiary wiernych w czasie mszy zbierane były na tacę. Każdy, kto chciał, mógł również zasilić kościelne skarbonki czy też złożyć ofiarę w kancelarii parafialnej. Czasy się jednak zmieniają, więc i forma wspierania parafii musi być też dostosowana do tego, jak zachowują się wierni.

- W naszej świątyni został zainstalowany ofiaromat, za pomocą którego można złożyć bezgotówkowo ofiarę na rzecz naszej parafii. Zainteresowanych taką formą wsparcia zachęcamy do wypróbowania nowego urządzenia - czytamy w parafialnych ogłoszeniach z 25 grudnia tego roku.

Na terminalu, który obsługiwany jest przez Polskie e-Płatności, znajdują się kwoty datków, które można przekazać na Kościół. Wynoszą: 5 zł, 10 zł, 20 zł, 30 zł, 50 zł i 100 zł. Wystarczy wybrać kwotę i przyłożyć do czytnika kartę lub zapłacić telefonem. Obsługa jest bardzo prosta, a maksymalna kwota umożliwia wpłatę bez potrzeby wpisywania PIN-u.

- Urządzenie zainstalowaliśmy tuż przed światami – mówi ksiądz Stanisław Kogut, proboszcz parafii. - Oczywiście myśleliśmy o tym dużo wcześniej, w zasadzie od czasów pandemii. Bardzo wielu parafian pytało o możliwość wpłaty kartą czy blikiem - dodaje.

Proboszcz jeszcze nie ma danych dotyczących liczby i poziomu wpłat, ale nie dotarły też do niego negatywne opinie o tej nowince. W tym samym czasie, co w gorlickiej parafii, takie samo urządzenie zainstalowano w rzeszowskiej katedrze.

To nie jedyna nowoczesna forma wychodząca naprzeciw wiernym w parafii pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli w Gorlicach. Na internetowej stronie znajduje się zakładka umożliwiająca złożenie ofiary on-line. W tym przypadku, choć również są możliwe do wybrania kwoty, to można też zrobić to samodzielnie, wpisują wysokość datku.

Pozostałe gorlickie parafie pozostają jeszcze przy tradycyjnych formach, choć i w nich są możliwości łatwego odnalezienia poprzez parafialne strony internetowe numeru konta bankowego, na który również można dokonać stosownej wpłaty.

- Na razie nie mamy takiego urządzenie jak ofiaromat - mówi ksiądz Jerzy Gondek, proboszcz parafii św. Jadwigi Królowej w Gorlicach. - Oczywiście jak tylko się na to zdecydujemy, to poinformujmy naszych parafian - podkreśla.

Pierwsze ofiaromaty pojawiły się w polskich kościołach w 2019 roku. Prekursorem były Archidiecezja Lubelska i Krakowska. W ciągu roku wpłatomatów zaczęło przybywać w kościołach w całej Polsce. Decyzję w wielu parafiach przyspieszyła pandemia i związane z nią szczególne środki ostrożności dotyczące higieny i ochrony osobistej. 

Ofiaromaty cieszą się sporym zainteresowaniem wiernych, szczególnie od czasów właśnie pandemii, kiedy obrót bezgotówkowy (preferowany w czasie lockdownu przez sklepy), stał się coraz częstszą formą płacenia za zakupy i usługi. Podobne terminale funkcjonują także w innych krajach. W Europie m in. w Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Włoszech.