Kasa z Lokalnej Grupy Działania Beskid Gorlicki szerokim strumieniem płynie do stowarzyszeń. Wspierane są inicjatywy promujące lokalność

FLESZ - Zaufanie Polaków do polityków - są zmiany!

- Pomógł mam paradoksalnie wysoki kurs euro – mówi Stanisław Kaszyk, prezes zarządu LGD. - Przewalutowanie funduszy sprawiło, że mogliśmy znacznie więcej środków przeznaczyć na wsparcie aktywności mieszkańców powiatu - dodaje.

Wśród beneficjentów tych środków znalazły się aż trzy projekty stowarzyszeń z terenu gminy Biecz.

- Nasza gmina prowadzi współpracę ze stowarzyszeniami w wielu obszarach - mówi Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza. - Dzięki wspólnym staraniom z Kołem Gospodyń i Gospodarzy Wiejskich w Bieczu, Kołem Gospodyń Wiejskich w Strzeszynie oraz Towarzystwa Przyjaciół Biecza i Ziemi Bieckiej wszystkie wnioski przeszły pozytywną ocenę i zostały wybrane do dofinansowania - podkreślił.

Trzy bieckie stowarzyszenia chcą zrealizować projekty o łącznej wartość 686 568,14 złotych. Oczywiście nie liczą tylko na środki zewnętrzne, ale już teraz mają w swoich kasach 345 236,14 złotych.

- Wybudowana zostanie drewniana wiata, plac zabaw, elementy małej architektury, a także miejsca parkingowe i chodniki oraz oświetlenie - opowiada burmistrz. - Zagospodarowany teren będzie stanowił miejsce rekreacji dla mieszkańców i turystów oraz wykorzystywany będzie przez koło do realizacji wielu działań takich jak choćby prowadzenie warsztatów z zakresu wykonania potraw z ziół - dodaje.

Kosztorys wskazuje, że na ten projekt trzeba będzie wydać prawie 300 tysięcy, a bieckie koło ma 150 tysięcy własnych środków.

Drugi projekt to pomysł Koła Gospodyń Wiejskich w Strzeszynie, które ma bardzo ambitny plan remontu w budynku dawnego przedszkola, gdzie mają powstać dwie sale wielofunkcyjne, kuchnia, toalety, a wszystko uzupełnione o ciągi komunikacyjne.

- Plan zakłada remont instalacji centralnego ogrzewania, instalacji wodnej i kanalizacyjnej. Będzie też nowa instalacja elektryczna, remont ścian i posadzek plus roboty wykończeniowe - informuje Mirosław Wędrychowicz. - W zakresie projektu jest także wyposażenie w niezbędne meble - dopowiada.

W tym przypadku dofinansowanie wyniosło 96 tysięcy, a koszt całego przedsięwzięcia to 291 364,39 złotych. Wyremontowane i wyposażone pomieszczenia będą wykorzystywane do organizacji spotkań integracyjnych, tematycznych warsztatów kulinarnych, kulturalno-artystycznych, szkoleniowych czy imprez z udziałem mieszkańców, rady sołeckiej, KGW oraz innych organizacji społecznych.

Trzeci projekt to remont kapliczki przy ul. Grunwaldzkiej w Bieczu, a tak dokładniej jego drugi etap.

- W 2018 r. przez Gminę Biecz prowadzony był pierwszy etap prac przy kapliczce - przypomina burmistrz. - Wtedy pozyskaliśmy fundusze z urzędu marszałkowskiego. Teraz stowarzyszenie zdobyło 95 691 złotych, a to pozwoli na dalsze prace przy tym obiekcie - podkreśla.

Planowane prace obejmować będą wykonanie remontu dachu wraz z wymianą elementów drewnianych, wymianę pokrycia oraz okuć. W ramach renowacji wykonana zostanie wymiana nadproża oraz tynków wewnętrznych i zewnętrznych. Wewnątrz wymieniona zostanie posadzka obecnie z płyt betonowych na płyty kamienne. W celu zabezpieczenia kapliczki wstawione zostaną nowe drzwi oraz wymienione okienka.