Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jubileusz 40-lecia koronacji figury Matki Bożej w sanktuarium w Lipinkach. Cztery dni uroczystości odpustowych

Halina Gajda
Halina Gajda
fot. archiwum prywatne
Od jutra wierni sanktuarium w Lipinkach zaczynają czterodniowe uroczystości związane z 40-leciem koronacji cudownej figury Matki Bożej. Dla lokalnej społeczności, ale też tysięcy innych czcicieli jej kulty, to niezwykle ważne wydarzenie. Od dekad przyjeżdżają bowiem podziękować za łaski, plony, ale też z nadzieją, że wesprze ich w powierzonych troskach i zmartwieniach.

Historia cudownej figury sięga XIV wieku, gdy została wyrzeźbiona w szkole artystów krakowskich, mniej więcej pod koniec XIV wieku dla parafii w Bieczu, tamtejsi wierni zdecydowali się przekazać ją do Męciny Wielkiej. Szybko zyskała sobie sławę pośród wiernych, którzy ufali, że Madonna pomaga w powierzonych jej troskach.
- Tak rodził się kult Matki Bożej - wspominał nam ks. Wacław Śliwa, proboszcz parafii.

Podczas najazdu króla Węgier Macieja Korwina, mieszkańcy uciekli ze wsi, ale zabrali ze sobą co najdroższe, czyli właśnie figurę.

Po czterech latach został zawarty pokój, ale Męcina wraz z kościołem została całkowicie zniszczona, dlatego mieszkańcy osiedlili się w Lipinkach. Figurę umieszczono w kościele św. Marcina, do którego zaczęły przybywać wielkie rzesze pielgrzymów.

Cudowne ozdrowienie za wstawiennictwem Maryi
W 1954 roku z kultem Matki Bożej Lipińskiej zapoznał się biskup tarnowski Jan Stepa. Jego następca biskup Jerzy Ablewicz polecił przygotować dokumentację dotyczącą historii kultu Matki Bożej Lipińskiej. Jej opracowaniem zajął się ks. Jan Patrzyk.

W lipcu 1969 roku Kapituła Rzymska wydała dekret pozwalający na koronację wizerunku Matki Bożej Lipińskiej koronami papieskimi.

Zaczęły się wielkie przygotowania. Trzeba pamiętać, że to były zupełnie inne czasy i inne możliwości. Każde ustalenie wymagało czasu, bo nawet telefon był rzadkością. Wszystko zmieniło się 8 stycznia 1972 roku, gdy ówczesną lipińską świątynię strawił pożar. Ks. Piwowarski, ale też inni parafianie z czcią zbierali zwęglone szczątki figury. Z nimi wiąże się cudowne uzdrowienie Anny Czajki, wówczas młodziutkiej mieszkanki wsi, która od miesięcy była przykuta do łóżka i zmagała się z chorobą, której lekarze nie potrafili zdiagnozować. Pełna wiary młoda parafianka żarliwie modliła się do Matki Bożej. Cud dokonał się, gdy wypiła wodę z rozpuszczonymi w niej węgielkami z figury.

Cztery dni dziękczynienia
Po pożarze zapadła decyzja, że figura Matki Bożej Lipińskiej zostanie zrekonstruowana. Opalone przez ogień szczątki pierwowzoru zostały w niej zamknięte.

Biskup Ablewicz ustalił nową datę koronacji na 17 sierpnia 1980 roku. Kroniki parafialne mówią o tysiącach księży i zakonnic i 120 tysiącach wiernych, którzy przybyli na koronację.

Dokonał jej ks. bp. Jerzy Ablewicz.
- Uroczystości odpustowej i jubileuszowi 40-lecia koronacji będzie przewodniczył 15 sierpnia biskup rzeszowski Jan Wątroba. W pozostałe dni będą z nami: ks. abp Andrzej Dzięga ze Szczecina, ks. bp Edward Białogłowski i ks.bp Stanisław Salaterski z Tarnowa – zapowiada proboszcz.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto