Wysowa-Zdrój. Gmina szuka chętnych na budowę tężni solankowej oraz modernizację fontanny. Na inwestycje ma pieniądze z Polskiego Ładu

Gmina w jednym postępowaniu chce załatwić dwie sprawy – wspomnianą tężnię oraz fontannę, która, choć stosunkowo młoda, to mocno szwankuje. Finał przetargu został zaplanowany na 14 listopada, więc jutro wczesnym popołudniem dowiemy się, czy są chętne firmy na realizację zadania.

W połowie roku do uściańskiego samorządu, w ramach Polskiego Ładu, do gminy trafił milion złotych z przeznaczeniem na budowę tężni solankowej oraz modernizację parkowej fontanny. Mniej więcej połowę sumy kosztowała będzie tężnia, która będzie czwartą tego typu plenerową instalacją w powiecie. Pozostałe pół miliona przeznaczone będzie na modernizację zdrojowej fontanny. Bez niej, nie ma co liczyć, że wodotrysk będzie działał.

System bowiem, który zawiaduje urządzeniami odpowiedzialnymi za jego działanie, uległ awarii z racji tego, że jest zlokalizowany pod ziemią – tłumaczył nam Zbigniew Ludwin, wójt gminy.

Z czasem okazało się, że dostaje się tam wilgoć, która mu zwyczajnie nie służy. Turyści dopytywali o fontannę, która często „biła” po oczach suchą niecką. Teraz ma się to zmienić. Na dodatek, tuż obok ma stanąć wspomniana tężnia. Inwestycja obejmuje także zagospodarowanie jej przyszłego otoczenia, a mianowicie montaż sześciu drewnianych ławek, trzech koszy na śmieci oraz tablicy informacyjnej.

- Projektowana tężnia to ośmiokątny obiekt wpisany w okrąg o średnicy dziewięciu metrów. Wykonana zostanie w konstrukcji drewnianej – czytamy w opisie technicznym przedsięwzięcia.

Wciąż nierozstrzygnięta pozostaje natomiast kwestia wysowskiego Parku Wodnego. Dwa przetargi ogłoszone przez gminę nie wyłoniły wykonawcy – nie ma chętnych do wykonania potrzebnych prac. W najbliższych dniach samorząd zapowiada ogłoszenie kolejnego postępowania.
Otóż zgodnie z zapisami Banku Gospodarstwa Krajowego, gmina ma czas na wyłonienie wykonawcy do 8 marca 2023 roku. Wtedy mija 9-miesięczny termin od daty wydania wstępnej promesy. Jeśli się nie uda - wówczas pieniądze przepadną. A chodzi o nie tak małą kwotę, bo o 3,5 mln złotych, które zostały przyznane uściańskiemu samorządowi z programu Polski Ład.