Wybory Samorządowe 2024. Karol Górski i Daniel Korzeń rywalizowali już w wyborach w 2018 roku, wtedy zwyciężył ten pierwszy

Zdecydowanie największą atrakcja gminy jest zalew w Klimkówce. Bardzo ważne miejsce na mapie zajmuje też XIX-wieczny zespół dworski w Ropie z restauracją, która cieszy się renomą, daleko wykraczając poza teren gminy.

W tegorocznych wyborach o prawo zarządzania gminą ubiegają się dwaj kandydaccy, dotychczasowy wójt Karol Górski oraz Daniel Korzeń. Panowie zmierzyli się już w 2018 roku.

Daniel Korzeń jest obecnie pracownikiem starostwa powiatowego w Gorlicach na stanowisku głównego specjalisty w Wydziale Polityki Społecznej, Promocji i Informacji, gdzie realizuję zadania w zakresie spraw obronnych, zarządzania kryzysowego oraz obrony cywilnej.

- Byłem zawsze bezpośrednio zaangażowany w poprawę bezpieczeństwa mieszkańców - mówi o sobie. - Jestem jednym z założycieli Gorlickiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, a obecnie pełnię funkcję prezesa Zarządu. Zasiadam we władzach wojewódzkich oraz krajowych WOPR. Ponadto jestem naczelnikiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Łosiu - dodaje.

Nie jest samorządowym "świeżakiem", bo zasiadał w radzie gminy Ropa przez 4 kadencje i przez dwie był jej wiceprzewodniczącym.

- Do startu w wyborach przekonali mnie sami wyborcy - mówi. - Uważam, że sytuacja dojrzała do zmian. Gmina posiada bogaty potencjał w wielu obszarach, który należy umiejętnie wykorzystać. Przedsiębiorczość i kreatywność mieszkańców, dobre warunki do rozwoju turystyki, bogate dziedzictwo kulturowe i historyczne tworzą doskonałą bazę dla dobrze przygotowanych i realizowanych przedsięwzięć - dodaje.

Kandydat przyznaje, ze gmina Ropa cały czas się rozwija i tę tendencję należy oczywiście utrzymać. Jego zdaniem konieczne jest bardzo uważne wsłuchiwanie się w głosy mieszkańców, prowadzenie z nimi ciągłego dialogu oraz umiejętne reagowanie na postulaty i oczekiwania.

- Chcę, żeby gmina nadal prężnie się rozwijała, była nowoczesna, bezpieczna i otwarta na potrzeby swoich mieszkańców - stwierdza Daniel Korzeń. - Mam świadomość, iż sprawowanie funkcji wójta to nie tylko zaszczyt, ale przede wszystkim wielka odpowiedzialność i ciężka praca. Wierzę, że jestem w stanie podołać czekającym mnie wyzwaniom, ale o tym zdecydują mieszkańcy gminy - kończy.

Karol Górski to jeden z inicjatorów reaktywacji gminy Ropa w 1991 roku i był tu radnym przez pierwsze 7 lat istnienia gminy. W 1999 roku wystartował w wyborach do rady powiatu, gdzie w latach 2008 do 2018 był wicestarostą i starostą powiatu. Od wyborów samorządowych w 2018 r. do chwili obecnej wójt gminy Ropa.

- Gmina Ropa potrzebuje kolejnych lat dobrego rozwoju - mówi. - Ciężką pracą osiągnęliśmy znaczące postępy w wielu dziedzinach, ale nadal mamy sporo do wykonania. Jestem przekonany, że dzięki świetnej współpracy wszystkich, którym zależy na rozwoju gminy osiągniemy sukces - dodaje.

Nie powinno nikogo dziwić, że w planie na przyszłość sporo miejsca zajmuje zalew w Klimkówce i podniesienie atrakcyjności jego otoczenia. To ten obszar który może stanowić silnik rozwoju gminy.

- To moimi priorytetami będzie zapewnienie bezpieczeństwa użytkownikom kąpieliska w Klimkówce i rozbudowa infrastruktury turystycznej nad zalewem - mówi Karol Górski. - Wydaje się tez, że trafionym pomysłem może być budowa promenady w Łosiu na drodze do zapory jak również rozbudowa sieci ścieżek pieszo-rowerowych - dodaje.

Z Klimkówką nierozerwalnie wiąże się też postulat dotyczący bezpieczeństw a w tym konieczne ciągłe doposażanie jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. Równie ważna jest poprawa bezpieczeństwa komunikacji drogowej jak również uruchomienie lokalnego systemu SMS powiadomienia o zagrożeniach.

- Turystyczna wartość gminy wymusza na nas dbałość o środowisko, a tu jako priorytet potraktować należy rozbudowę sieci kanalizacyjnej w Klimkówce, Ropie i Łosiu - podkreśla. - Dla mieszkańców, ale tez dla odwiedzających nas turystów ważna jest również sieć wodociągowa, którą trzeba również rozbudowywać. Tam, gdzie budowa kanalizacji jest technicznie utrudniona, trzeba postawić na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. Gmina musi wspierać mieszkańców w instalowaniu instalacji odnawialnych źródeł energii - dodaje.