Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Moszczenicty mają już całkowicie, jak w mieście. Wodę z wodociągu, kanalizację i nazwy ulic

Lech Klimek
Lech Klimek
Wszystkie budynki użyteczności publicznej w Moszczenicy mają już miejską wodę
Wszystkie budynki użyteczności publicznej w Moszczenicy mają już miejską wodę UG Moszczenica
Gmina Moszczenica tym różni się od pozostałych w naszym powiecie, że od kilku lat niczym w mieście są w niej ulice. Teraz mieszkańcy stolicy gminy, a przynajmniej spora ich część, może korzystać z innych miejskich udogodnień. Mowa tu o kanalizacji, która swoim zasięgiem obejmuje praktycznie już całą gminę i o wodociągu. Na finiszu jest drugi etap budowy sieci z miejską wodą w stolicy gminy.

Mieszkańcy dostają warunki przyłączania się do sieci i mogą już zacząć korzystać z wodociągu.
- Budowa wodociągu to chyba ostatnie tak wielkie wyzwanie infrastrukturalne, jakie stało przed nami. Oczywiście nie byłoby możliwe bez współpracy z innymi gminami, dzięki której dostaliśmy wielomilionową dotację - mówi Jerzy Wałęga, wójt gminy.
Inwestycja o wartości prawie 8 mln zł sprawiła, że na terenie gminy jest już 34 km sieci wodociągowej, dwie hydrofornie i zbiornik retencyjny. Wodociąg objął większość gospodarstw w Moszczenicy i wszystkie budynki użyteczności publicznej. Finansowana przez gminę instalacja, dotarła do granic działek mieszkańców, gdzie zakończy się studzienką wodomierzową.
- Dalej już sami mieszkańcy prowadzą wodę do domów - mówi wójt.
Jednym ze szczęśliwców, u którego w kranie już płynie miejska woda jest Damian Markowicz. W jego postawionym trzy lata temu domu od początku były problemy z wodą.
- Gdy tylko dostałem wszystkie dokumenty, natychmiast się podłączyłem do sieci – opowiada z uśmiechem. - Nie chcę przesadzać, ale w chwili, gdy z kranu popłynęła woda, którą można było bez strachu wypić, poczułem coś więcej niż radość – dodaje.
Na działce pana Damiana są dwie studnie. Pierwsza z nich, tak kopana wyschła dwa tygodnie po tym, jak z rodziną wprowadził się do nowego domu. Zalewanie wodą nic nie dawało. Druga, głębinowa niby dawała wodę, ale ta nie nadawała się do spożycia, nawet po przepuszczeniu przez stację filtrów. Przez trzy lata wodę do picia i gotowania trzeba było wozić. Teraz w końcu jest normalnie.
- Mam świadomość, że potrzeby na terenie gminy są jeszcze spore – dodaje wójt. - Już teraz zgłaszają się do mnie mieszkańcy Staszkówki, również w Moszczenicy powstają inicjatywy wśród tych, do których nie dotarła sieć. Jest kilka przypadków grup sąsiedzkich wspólnie robiących dokumentację rozbudowy istniejącej sieci tak by dotarła do nich - dodaje.
Każda taka inicjatywa to impuls dla gminy do szukania sposobów finansowania dalszych odcinków wodociągu.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto