W Bieczu rozstrzygnęli przetargi na trzy żłobki, w Gorlicach zaś zaczął się nabór do placówki przy Wyszyńskiego

Każdy z samorządowców pytany o pomysł stworzenia żłobka, odpowiada tak samo: to wyjście naprzeciw oczekiwaniom lokalnej społeczności, ale też swego rodzaju, dmuchanie na zimne: jeśli młodzi rodzice będą mieli pewność, że ich dzieci będą miały zapewnioną opiekę, gdy oni wrócą do pracy, to jest szansa, że zostaną w Bieczu, Rożnowicach czy Lipinkach, a ni będą próbowali szukać szczęścia w wielkim świecie.
- Przetargi są już rozstrzygnięte, a wykonawcy wybrani – mówi nam Grzegorz Nosal, przewodniczący RM w Bieczu.

Ponad pięćdziesiąt miejsc, które w sumie chcą utworzyć w Bieczu, Rożnowicach i Libuszy, pokrywa się z zapotrzebowaniem, które zgłaszali samorządowi mieszkańcy. Żłobki mają powstać przy już istniejących obiektach szkolnych i przedszkolnych. To ułatwienie, przede wszystkim z racji bliskości wszystkich mediów, dróg dojazdowych, parkingów.

- W Libuszy po niedawnym remoncie i przebudowie szkoła wyposażona w kuchnię do przygotowywania posiłków i stołówkę spełniającą wszystkie wymagania i normy sanitarne. Powstało nowe skrzydło- przedszkole o nowoczesnej formie, a budynek jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, wyposażony w windę – czytamy w programie funkcjonalno-użytkowym inwestycji.

Z kolei w Rożnowicach pomieszczenia przeznaczone pod przebudowę i rozbudowę znajdują się na parterze, w południowo- wschodnim narożniku. Do pomieszczeń prowadzi oddzielne wejście bezpośrednio z zewnątrz. W planach jest tutaj także budowa zewnętrznego tarasu, tak by dzieci miały miejsce do leżakowania.

W Gorlicach natomiast rozpoczął się nabór do żłobka, który powstał przy ulicy Wyszyńskiego, a w którym przed laty mieściło się przedszkole prowadzone przez TPD. Już wiadomo, że będzie działał w godz. 6:30-17:30, a do korzystania z niego ma zachęcić między innymi możliwość udziału maluchów w bajkoterapii, zajęciach sensorycznych oraz zniżki dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny.