Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W 16. Biegu o Puchar Kasztelu wystartowało blisko 200 uczestników. Przystanek Szymbark żył sportem przez całe sobotnie przedpołudnie

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Wideo
od 16 lat
Przystanek Szymbark u stóp renesansowego Kasztelu był dzisiaj miejscem, w którym tętniło sportowe życie. Tutaj już po raz 16. zorganizowany został Bieg o Puchar Kasztelu. Do rywalizacji stanęły przedszkolaki, dzieci oraz młodzież. To była najsilniejsza, bo 120-osobowa grupa amatorów biegania. Do nordic walking oraz biegów głównych na pięć i dziesięć kilometrów zgłosiło się blisko 80 startujących.

- Dzisiaj już po raz 16. został zorganizowany Bieg o Puchar Szymbarskiego Kasztelu - powiedział nam Marek Dziedziak, dyrektor Zespołu Szkolno- Przedszkolnego w Szymbarku

Pomysł organizacji biegu narodził się w 2007 roku. Wtedy w powiecie gorlickim tych biegów nie było aż tak wiele. Dzisiaj organizatorów biegów jest dużo więcej, ale Szymbark to takie miejsce, w którym chce się biegać,a organizatorzy zaprosili na Bieg z Przeszłością w Tle, bo przy renesansowym Kasztelu, wokół którego usytuowane były trasy biegów dla najmłodszych, dla nieco starszych i najstarszych biegaczy.

- Dzisiaj wystartowało ich blisko dwustu w tym około 120 dzieci z przedszkoli, jak i uczniów klas młodszych i starszych szkół podstawowych, a także młodzieży i uczestników zmagających się z trasą nordic walking i w biegach głównych na dystansie pięciu i dziesięciu kilometrów. Rywalizacja była wyrównana, wspaniała, a pogoda sprzyjała dobremu bieganiu - dodaje dyrektor Dziedziak.

Oprócz tego w trakcie imprezy wszystkie dzieci wspólnie z rodzicami miały okazję dobrze się bawić. Organizatorzy przygotowali szereg zabaw rekreacyjnych. Wszystko to za sprawą Uczniowskiego Klubu Sportowego Gryf w Szymbarku, a także nauczycieli i pracowników tutejszej szkoły podstawowej i przedszkola, które tworzą teraz Zespół Szkolno-Przedszkolny w Szymbarku. Wielkim wsparciem organizacyjnym jest także Gmina Gorlice i liczna grupa sponsorów.

- Dzisiaj biegamy w tym pięknym, historycznym miejscu w Szymbarku. Tutaj zawsze jest dobra biegowa i taka rodzinna atmosfera, dlatego postanowiliśmy tutaj pobiec - mówi Mateusz Bryg, który wystartował w seniorskim biegu na 5 km razem z córką Gabrysią. - Od jakiegoś czasu wspólnie biegamy, uczestniczymy w imprezach biegowych na terenie Małopolski i całego kraju. Gabrysia trzy razy w tygodniu dodatkowo trenuje w UKS Kobylanka. Jest bardzo aktywna, a to sie przekłada na pierwsze sukcesy. Wielokrotnie stawała na podium czy to w młodzieżowych biegach, czy też w biegach seniorskich, takich jak ten, w którym startujemy dzisiaj. Największym sukcesem córki jest wicemistrzostwo Małopolski w biegu na 600 m, dlatego staramy się propagować rodzinne bieganie i wspierać jej treningi - dodaje Mateusz Bryg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto