200 tysięcy złotych. Tyle znalazło się w przyszłorocznym budżecie na budowę łącznika pomiędzy ulicami Stróżowską i Korczaka. To swoiste preludium do przyszłej inwestycji. Nie wystarczy na wiele, bo zaledwie na wykup gruntów i skomunikowanie najniżej położonych domów z drogą wojewódzką.
Most, zwany przez mieszkańców „mostem donikąd”, po dziesięciu latach zacznie wreszcie pełnić swoją funkcję. Do tej pory był takim trochę widmem - czasem ktoś wysypał na nim zwał żwiru, który był akurat potrzebny do budowy, a nie było innego sposobu, by go dowieźć na miejsce.
_**
Czytaj więcej w najnowszym numerze Gazety Gorlickiej+!**_
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?