FLESZ - Wyjazd na ferie jednak możliwy?
Zawsze otwarta na pomoc potrzebującym, oddaje serce, ale też nie żałowała nigdy pomocy finansowej. Teraz sama potrzebuje pomocy.
Upadek na rowerze początkiem tragedii
- Aga w październiku uległa wypadkowi, w wyniku którego niemal straciła lewą dłoń - opowiada Michał Tokarczyk, przyjaciel Agnieszki, a na co dzień funkcjonariusz Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. - Wracała rowerem z gór i już blisko domu, dosłownie na dojazdowej drodze mocny podmuch wiatru zepchnął ją na krawężnik. Straciła równowagę i upadłą na środek pasa drogowego - relacjonuje.
Dziewczyna miała ogromnego pecha. W wyniku niefortunnego upadku doznała wieloodłamowego, otwartego złamania nasad kości przedramienia oraz nadgarstka z przemieszczeniem. Jej nadgarstek całkowicie się roztrzaskał, rozpadł się na kilkanaście kawałków. Dłoń została praktycznie urwana. Trzymała się jedynie na skórze oraz innych tkankach wewnętrznych.
- Nawet nie chce myśleć, co by się mogło stać, gdyby nie miała na głowie kasku – dodaje Michał.
Błyskawiczna pomoc pogotowia i pierwsze zaopatrzenie ręki w sądeckim szpitalu okazało się nieskuteczne. Potem szpital w Krynicy i w końcu szukanie ratunku gdzieś dalej. Konsultacje we Wrocławiu i Warszawie zakończone strasznym stwierdzeniem, że nikt nie chce podjąć się poskładania strzaskanej dłoni. W końcu znalazł się jednak odważny medyk i dłoń operacyjnie została poskładana i zespolona. Przed Agnieszką jeszcze kilka operacji i kosztowna rehabilitacja.
- Dzięki namowom wielu bliskich mi osób zdecydowałam się na uruchomienie zrzutki - mówi Agnieszka. To była dla mnie ogromnie ciężka decyzja, bo niełatwo jest prosić o pomoc i otworzyć się publicznie ze swoimi przeżyciami. Uznałam jednak, że po prostu nie mam wyjścia. Muszę spróbować wszystkiego - dodaje.
Agnieszkę świetnie znają w Ropicy Górnej
Dla Katarzyny Tokarz, sołtyski z Ropicy Górnej Agnieszka to osoba bardzo bliska. Znają się i lubią.
- Poznałam ja przy okazji jednej z naszych charytatywnych akcji, gdy zbieraliśmy środki na remont kościoła - opowiada. - Agnieszka wspaniale maluje i pamiętam, że przywiozła do nas swoje prace, które wystawiliśmy na licytację. To był ten pierwszy raz, a po nim były następne, choćby wtedy gdy potrzebne były pieniądze na nasze przedszkole. To nie jest dziewczyna, która zatrzymuje się w połowie drogi - dodaje z uśmiechem.
Sołtyska zaprosiła Agnieszkę na spotkanie, w którym uczestniczyli policjanci członkowie Klubu Górskiego Orły. Dziewczyna wpadła jak śliwka w kompot w ich działania na terenie naszego powiatu. Od paru lat porządkuje razem z nimi cmentarze wojenne z okresu I Wojny Światowej.
- Ostatnio znalazła się w porządkującej cmentarze ekipie Straży Granicznej - dopowiada Michał Tokarczyk.
Krwiodawstwo to prawdziwe powołanie
Agnieszkę można odnaleźć wszędzie tam, gdzie potrzebna jest pomoc innym. Daje ona innym nie tylko pomocna dłoń, uśmiech i dobre słowo. Jako Honorowy Dawca Krwi dzieli się tym najcenniejszym lekiem z innymi.
- Poznaliśmy się na spotkaniu klubu Górskie Orły - opowiada Robert Kukawski, prezes klubu HDK działającego przy KPP w Gorlicach. - Oboje wstąpiliśmy do niego, a przy okazji okazało się, że Agnieszka jest dawcą krwi. To dla nas zaszczyt, że zechciała zostać członkinią właśnie naszego klubu – dodaje.
Każda z zapytanych o Agnieszkę osób przekazuje bardzo podobną relację. To żywe srebro, dziewczyna, którą ciężko utrzymać w jednym miejscu. Pomaga innym w jej przypadku to coś zupełnie naturalnego, prawie jak oddychanie.
W chwili próby, gdy ona sama potrzebuje pomocy, okazało się, że dobro wraca. Pomoc dla Agnieszki płynie z wielu stron, jednak okazuje się, że nadgarstek i dłoń to nie wszystko.
- Ucierpiał również mój łokieć, gdzie jest złamanie - mówi Agnieszka. Nie wiadomo również co dzieje się w barku, który również nie przestaje mnie boleć, czekam obecnie na diagnostykę. Oprócz ćwiczeń i rehabilitacji czeka mnie również zakup urządzenia stymulującego odbudowę kości oraz wizyta konsultacyjna w Warszawie u ortopedy, który mnie operował. Tak naprawdę każdy dzień, przynosi coś nowego - dodaje.
Koszty tych wszystkich działań są tak naprawdę wielką niewiadomą. Jeśli ktoś chce wesprzeć walcząca o sprawność dziewczyn noże wpłacić pieniądze https://zrzutka.pl/xr7swx
- Niezależnie od ilości ingerencji chirurgicznych, które mogą mnie czekać, obiecuję się nie poddawać i walczyć z całych sił dla siebie i was wszystkich, którzy wspieracie mnie w tym ciężkim czasie – podkreśla Agnieszka Kukla.
- Ostatnie pożegnanie Stanisława Koguta, byłego senatora PiS [ZDJĘCIA]
- Regietów. IX Dzień Koniarza w Regietowie
- Tragiczny wypadek pod Gorlicami. Nie żyją dwie osoby [AKTUALIZACJA, ZDJĘCIA]
- Gorlice. Na ścianie szpitalnego oddziału zawisła tablica poświęcona lekarzowi
- Bobowa. Miejskie targowisko to teraz wielofunkcyjny plac
- Gorlice. W Rożnowicach staje nowy dom Makowców, stary rozpadł się rok temu
Pobierz
Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?