Świetna postawa strażaków ochotników z Szymbarku w czasie XII Barbórkowego Turnieju Strażaków i Ratowników

Zawodnicy w trzyosobowych zespołach w pełnym uzbrojeniu mieli do pokonania 110 metrów, 90 podestów i 650 schodów w szybie Daniłowicza. Największym utrudnieniem, poza skrajnym wysiłkiem fizycznym, jest oddychanie powietrzem dostarczanym z butli aparatu ochrony dróg oddechowych.

- W przypadku gorlickich reprezentantów, przygotowania do startu trwały od ponad dwóch miesięcy - mówi Paweł Gryboś, który wspólnie z Łukaszem Przybylskim pełnił funkcje kierownika ekipy. - Zawodnicy z Szymbarku potrzebowali do ćwiczeń warunków zbliżonych do szybu kopalnianego. Stąd też treningi odbywały się w kościele, a straży w pełnym umundurowaniu bojowym, z maską na twarzy i aparatem powietrznym na plecach, wbiegali na kościelną wieżę - dodaje.

Solidne przygotowanie do startu przełożyło się na doskonałe wyniki. Kobieca drużyna, w składzie Aleksandra Wszołek, Julita Dziki i Justyna Przewoźnik uplasowała się na 3 miejscu w kategorii kobiety OSP. Z kolei drużyna panów, złożona z Łukasza Krupy, Wojciecha Stawiarza i Jakuba Durlaka start swój zakończyli na miejscu 16.

Uroczystego wręczenia nagród dokonał nadbryg. Piotr Filipek Małopolski Komendant Wojewódzki PSP wspólnie z dh Teresą Tiszbierek, wiceprezes Zarządu Głównego ZOSP RP. W uroczystym finale Turnieju wziął też udział Łukasz Kmita, wojewoda małopolski.

- Grudzień to wyjątkowy czas, kiedy świętuje społeczność związana z bracią górniczą - mówił wojewoda. - Należą też do nich ratownicy, którzy brali udział w dzisiejszych zmaganiach. Gratuluję wygranym i wszystkim uczestnikom za podjęcie trudu i sprawdzenie swoich umiejętności. O tym, że małopolscy strażacy są w stanie poradzić sobie nawet w bardzo wymagających warunkach, mogliśmy się już niejednokrotnie przekonać - dodał.