MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Sabina i Mariusz Pietrzyccy z Gorlic zostali wicemistrzami Polski Rajdowego Pucharu Dacia Duster Motrio Cup

Marek Podraza
Gorlicka załoga Sabina i Mariusz Pietrzyccy na tle Dacii, którą wywalczyli wicemistrzostwo Polski
Gorlicka załoga Sabina i Mariusz Pietrzyccy na tle Dacii, którą wywalczyli wicemistrzostwo Polski Fot. Grzegorz Kozera
Zakończył się krótki, choć bardzo intensywny sezon rajdowy Dacia Duster Motrio Cup 2020. Tadeusz Rzeżuchowski i Wojciech Jermakow zwyciężyli w walce o ostatni kilometr, zdobywając tym samym tytuł Mistrza Polski Rajdowego Pucharu Dacia Duster Motrio Cup. Tegoroczny finał był pełen emocji. Wszystko dlatego, że różnice w tabeli klasyfikacji generalnej były niewielkie, a szanse na wygraną miało kilka zespołów. Po pierwszych dwóch odcinkach ostatniej rundy DDMC 2020 na prowadzeniu pojawiła się nasza gorlicka załoga Mariusz Pietrzycki i Sabina Pietrzycka.

FLESZ - Ponad 5 mln Polaków będzie pracować zdalnie

Załoga miała najlepszy czas na dwóch z trzech odcinków specjalnych, zwyciężając tym samym rajd Baja Drawsko i zdobywając tytuł wicemistrza Polski Rajdowego Pucharu Dacia Duster Motrio Cup. Ten wielki sukces państwa Pietrzyckich nie był przypadkowy. W ubiegłym roku również było o nich głośno w rajdowym świecie.

- Jeżeli chodzi o rajdy zagraniczne, to wielkim sukcesem Mariusza było drugie miejsce w Algierii na rajdzie Tuareg Rally w 2019. Trasa liczyła łącznie 1500 km po pustyni, piaskach i wydmach – opowiada o ubiegłorocznych sukcesach Sabina Pietrzycka. - Ja zaczęłam startować z Mariuszem jako pilot w zeszłym sezonie. Zaczęliśmy od bardzo trudnego nawigacyjnie rajdu na poligonie w Drawsku Pomorskim. Trasa liczyła ponad 300 km. Zgubiliśmy się na jakieś 15 minut, ale jak się później okazało, na moje szczęście, był to błąd w książce drogowej. Do mety dotarliśmy na trzecim miejscu. To mój osobisty wielki sukces. Kolejne rajdy, a było ich w sumie w sezonie pięć, szły super. Ostatecznie wygraliśmy Puchar Polski w swojej klasie, czyli S 2- samochody terenowe seryjne – dodaje z uśmiechem.

Sezon 2020 był specyficzny. Pandemia wszystkim sportowcom pokrzyżowała startowe plany

- Odbyły się w sumie tylko trzy rajdy, z czego dwa wygraliśmy w Szczecinku oraz ostatni w Drawsku Pomorskim, na rajdzie Baja Poland – opowiada dalej.
Oprócz fatalnej pogody - padało cały czas - posłuszeństwa odmówił im samochód. Zaczęło się psuć po kolei wszystko, co tylko mogło. Nie ukończyli trzech z siedmiu odcinków, a był to rajd liczony punktowo podwójnie. To spowodowało, że na koniec sezonu wylądowali na drugim miejscu w Mistrzostwach Polski Dacia Duster Motrio Cup i na czwartym miejscu w Mistrzostwach Polski w grupie T 2. Apetyt był na więcej, ale takie są rajdy.
Rywalizacja w DDMC 2020 była pełna emocji

- W DDMC 2020 startowało osiem dusterów. Można było startować swoim samochodem, można było też wypożyczyć samochód od Holowczyc Raicing. To świetna ekipa mechaników pod okiem samego mistrza, są niesamowicie zorganizowani – podkreśla Pietrzycka. - Wymieniali skrzynie biegów w daci w 55 minut – dodaje.

Pomiędzy odcinkami był określony czas na serwis. Czasem jest to 30 minut, a czasem godzina. Wszystko zależało od liczby oraz długości odcinków, a dla ekipy z Holowczyc Racing nie było rzeczy niemożliwych do wykonania.
Pietrzyccy w zawodach startowali samochodem dacia duster. Oczywiście samochód musiał spełniać wiele wymogów, począwszy od klatki bezpieczeństwa, a skończywszy na systemach gaśniczych.
Chodzi o to, by był na maksa odporny na wszelkiego rodzaju wypadki na rajdzie, które na szczęście zdarzają się bardzo rzadko, ale czasem są. Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Przed rajdem samochód musi przejść badania techniczne, podczas których sędziowie sprawdzają wszystko, co jest wymagane w regulaminach.

- Jesteśmy ubrani w specjalne kombinezony ognioodporne. Mamy kaski, a pasy muszą być na maksa ściśnięte. Przed startem jest to zawsze sprawdzane przez sędziów – mówi Mariusz Pietrzycki, kierowca w tym rodzinnym teamie.

Kobieta, która o trasie wie wszystko

Rola pilota jest bardzo duża. Każda załoga ma wyznaczony konkrety czas na wszystko: na badania techniczne, na wejście do parku fermee po samochód, start, dojazd do parku serwisowego itd. Oddanie karty poza wyznaczonym czasem jest karane dodatkowymi minutami. Trzeba się mocno pilnować, gdyż można wiele stracić. Poza tym pilot czyta książkę drogową na całej trasie rajdu, dyktuje odległości, wszystkie zapiski w rooadbooku np. ograniczenia prędkości, czy niebezpieczne miejsca. Na odcinku, który liczy 170 km, jest tego sporo.

- Na poligonie, gdzie dróg jest bardzo dużo, o pomyłkę nie trudno, a i odnalezienie się też nie jest łatwe. Na szczęście nam się to prawie nie zdarzało – mówi z dumą pani Sabina.

Często na trasie zdarzają się awarie, choćby przebita opona, którą trzeba szybko wymienić.
- Wiemy, co kto robi, więc wszystko idzie sprawnie – podkreślają.
Największą rolę przed rajdem odgrywają ich mechanicy. Kwestia przygotowania samochodu do startu jest bardzo ważna.
- Jacek i Waldek w zasadzie przed każdym rajdem rozbierają i składają samochód na nowo, by obyło się bez przygód. Szereg części zapasowych trzeba mieć zawsze. Odstępy między kolejnymi rajdami są dosyć duże, więc jest czas na wszystko. Rajdy tworzą ludzie. Ekipa w Pucharze Dacii bardzo się zgrała, atmosfera czyni to, że chce się więcej. Niestety nie jest to tani sport, my dzięki naszemu sponsorowi firmie Afore z Gorlic, mogliśmy wystartować w tym sezonie- za co bardzo im dziękujemy – dodają na koniec wicemistrzowie Polski.

Pobierz

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto