Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na otwarciu Bricomarché już rano zjawiły się tłumy klientów. Na ulicy Chopina jest dość duży ruch. Uważajcie na drodze

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Pierwszy  klient - Damian, kupił kosiarkę
Pierwszy klient - Damian, kupił kosiarkę Agnieszka Nigbor-Chmura
Już na długo przed godziną 7 na ulicy Chopina zrobiło się tłoczno. Do nowo otwartego sklepu Bricomarche ruszyły tłumy. Już po godzinie od otwarcia placówki, parking na 80 miejsc okazał się za mały.

Puste od kilku miesięcy miejsce po markecie budowlanym przy ulicy Chopina znów stało się miejscem pracy dla trzydzieściorga mieszkańców miasta i regionu. To pierwszy w Gorlicach, a 12. w województwie małopolskim sklep Bricomarché. Klienci od rana otrzymują upominki, trwają konkursy z nagrodami, a także promocje.

Najmłodszy klient miał zaledwie dwa miesiące. Pierwszy – Damian wyszedł ze sklepu z kosiarką za 899 złotych.

Sieć Bricomarché działa na zasadzie franczyzy, a każdy supermarket funkcjonuje jako niezależna spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, która zarejestrowana jest w mieście prowadzenia działalności, co oznacza, że podatki odprowadzane są do miejscowych urzędów.  

Supermarket w Gorlicach będzie pierwszym punktem Bricomarché w naszym mieście, a także jego właściciela Tomasza Swaryczewskiego, nowego franczyzobiorcy sieci.

Nowy sklep na 3800 mkw. powierzchni handlowej, 1550 mkw. ogrodu zewnętrznego oraz 300 mkw. specjalnej wiaty budowlanej. Można tu kupić artykuły budowlane, te do majsterkowania, dekoracji wnętrz i ogrodu. W ofercie sklepu znajdą się również rośliny pozyskiwane od lokalnych dostawców.

W Bricomarché zatrudnienie znalazła 30-osobowa kadra pracownicza. W placówce do dyspozycji klientów będą 4 kasy, a przed sklepem udostępniono 80 miejsc parkingowych.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto