FLESZ - Parkowanie drożeje. Znamy nowe stawki
Druhowie z Moszczenicy mają się czym chwalić. W ostatnich latach całkowicie zmienił się ich park maszyn. W ich garażu stoły dwa świetne samochody. Od 2015 roku mają lekki samochód renault, potem dojechał do nich średni wóz marki man. Teraz wzbogacili się o terenowe isuzu.
Nagroda po trzykroć
Gdy w czasie ubiegłorocznych dożynek wojewódzkich ówczesny marszałek małopolski przekazywał delegacji z OSP w Moszczenicy nagrodę w konkursie na najlepszą jednostkę OSP Województwa Małopolskiego, wydawało się, że tylko dni dzielą strażaków od wzbogacenia się o kolejny pojazd. Stało się jednak inaczej. A po drodze, już po ubiegłorocznych wyborach samorządowych okazało się, że nowe władze sejmiku też chcą sobie powręczać. Koniec końców nagroda w wysokości 50 tysięcy złotych była przekazywana trzy razy.
Już po pierwszym, tym dożynkowym przekazaniu, Przemysław Wszołek, wtedy prezes OSP w Moszczenicy zapowiadał, że pójdzie ona na samochód.
- Nie zmarnujemy tej nagrody - mówił. - Mamy już dokładny plan. Chcemy kupić kolejny samochód. Tym razem powinien to być uniwersalny pojazd do ratownictwa wodnego. Taka terenówka, oczywiście dwunapędowa, a dodatkowo z możliwością brodzenia. W naszej gminie sporo jest terenów zalewowych. Taki pojazd będzie się świetnie sprawdzał - podkreślał.
Zmiany i czekanie
W ostatnim roku w OSP Moszczenica doszło do sporych zmian. Ta najważniejsza to nowy prezes. Po rezygnacji z funkcji Przemysława Wszołka został nim Damian Markowicz. To jemu przypadło w udziale, dopilnowanie, by terenówka trafiła do strażackiego garażu.
- Tak naprawdę to mieliśmy za mało pieniędzy na zakup nowego auta - mówi Damian Markowicz. - Nagroda i nasze własne środki może wystarczyłyby na zakup używanego albo jakiegoś nie do końca spełniającego nasze potrzeby - dopowiada.
Z pomocą przyszła gmina. Radni zgodzili się, by przekazać strażakom dodatkowe 50 tysięcy. To już wystarczyłoby kupić fabrycznie nowy samochód terenowy.
Będzie na wypadek powodzi
Koniec końców, druhowie mieli do wydania 134 tysiące złotych.
- Przeglądaliśmy oferty na rynku, szukając optymalnego wyjścia - podkreśla Damian Markowicz. - W końcu trafiliśmy na firmę Strażak Sam aż z Ciechanowa koło Warszawy. Mieli coś, co nas w pełni satysfakcjonowało - podkreśla.
Złożono zamówienie, a w pierwszych dniach listopada odebrano nowe auto. - To fabrycznie nowe isuzu D MAX - opowiada prezes. - Ma bardzo dobry silnik wysokoprężny i co najważniejsze bardzo dobre właściwości terenowe, dzięki dołączanemu napędowi na obydwie osie. Nie chcieliśmy wydawać pieniędzy na coś, co można, by nazwać fanaberiami, więc auto ma manualną skrzynię biegów i silnik 1.9 o mocy 163 KM z maksymalnym momentem obrotowym 360 Nm - dopowiada.
Poza strażackimi okleinami auto ma również belkę sygnalizacyjną i radiostację.
- Nie potrzebowaliśmy specjalistycznej zabudowy - mówi prezes. - Wszystkie dodatkowe składniki mamy, trzeba je będzie jedynie zainstalować - kończy.
Warto wiedzieć
Nowe samochody dla strażaków
W tym roku druhowie z OSP w Szalowej mają powody do zadowolenia. W ich garażu stanął pierwszy fabrycznie nowy samochód. Auto kosztowało ponad osiemset tysięcy złotych. Z tej kwoty 350 tysięcy to wkład gminy Łużna. Samochód został sfinansowany ze środków Gminy Łużna, Urzędu Marszałkowskiego, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.
Nowy to samochodu ratowniczo-gaśniczego marki MAN TGM 13.290.
Również do OSP w Sękowej trafił w tym roku nowy samochód. To wart 760 tysięcy renault. By go zakupić, złożyły się Narodowy Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie, gmina Sękowa, MSWiA oraz Komendy Głównej PSP.
- Które grzyby są trujące, a które jadalne? Podpowiadamy!
- Małopolska. Oto alimenciarze i alimenciarki, których szuka policja [RAPORT WRZESIEŃ]
- XX Międzynarodowy Festiwal Koronki Klockowej w Bobowej
- Eksplozja kolorów na festiwalu w Gorlicach
- W Uzdrowisku będzie nowa rozlewnia wód!
- Krajowa Wystawa Psów w Gorlicach. Setki czworonogów w OSiR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?