Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Mija 107. rocznica śmierci Williama Mac Garvey‘a. To dzięki niemu powstała rafineria i kolejowy łącznik Gorlice-Zagórzany

OPRAC.:
Halina Gajda
Halina Gajda
W 1887 r. rozpoczęła się budowa destylarni w Gliniku Mariampolskim, która dała początek istniejącej ponad 125 lat rafinerii nafty
W 1887 r. rozpoczęła się budowa destylarni w Gliniku Mariampolskim, która dała początek istniejącej ponad 125 lat rafinerii nafty fot. archiwum
Zbliżający się Rok Łukasiewicza sprawił, że częściej wracamy do naszej naftowej historii, zaglądamy do muzeum, by przypomnieć sobie, jak to kiedyś było. Oprócz ziemian zamieszkałych na ziemi gorlickiej interesy naftowe robili tu również przybysze.

Najwybitniejszym ich przedstawicielem był William Henry Mac Garvey

- Wiercenia na żerdziach, zwane powszechnie „metodą galicyjską” były przez szereg lat najwyższym osiągnięciem techniki wydobywczej, przynoszącym olbrzymie dochody. Jak podają umowy, za prace wiertnicze na 200 m pobierał on wynagrodzenie od 6000 do 7000 zł reńskich oraz 20 proc. zysku od wydobytej ropy. Nic więc dziwnego, że szybko zyskał przydomek ,,króla nafty“ i ,,milionera“ i stał się atrakcyjnym partnerem do założenia spółki usługowo-naftowej z Johnem Bergheimem. Spółka ,,Bergheim & Mac-Garvey“ objęła swą działalnością cały rejon Podkarpacia od Gorlic przez Jasło do Leska, a we wschodniej Galicji okolice Borysławia, uzyskując milionowe zyski – pisał o naftowym przedsiębiorcy Andrzej Ćmiech, w materiale „Pierwszą rafinerię ropy w Galicji wybudowała hrabina z Lipinek”, który ukazał się na łamach Gazety Krakowskiej w 2017 roku.

Spółka o której wspominał sporo inwestowała, między innymi w zakup terenów pod przyszłe wydobycie ropy, m.in. w Krygu, Kobylance, i Męcinie Wielkiej.

- Do 1894 r. spółka wykonała w 43 miejscowościach Galicji 370 otworów o łącznej głębokości około 100 km. W 1887 r. rozpoczęła budowę destylarni w Gliniku Mariampolskim, która dała początek istniejącej ponad 125 lat rafinerii nafty. Obok budowanej rafinerii organizowała w Gliniku Mariampolskim Warsztaty Naprawcze, które były kolebką późniejszej Fabryki Maszyn i Sprzętu Wiertniczego – pisał dalej.

W przywołanym materiale czytamy również: lokalizacja Warsztatów i Rafinerii nie była przypadkowa, bowiem w 1885 r. uruchomiono linię kolejową łączącą Gorlice z trasą Galicyjskiej Kolei Transwersalnej, a decyzja o budowie odcinka Gorlice - Zagórzany zapadła dzięki staraniom Króla Nafty Williama Mac Garvey‘a.

Współczesna rafineria Glimar, której częścią była ta stworzona przez Króla Nafty od kilkunastu lat nie pracuje. Jej losy, upadek, zawirowania własnościowe mogłyby być kanwą powieści kryminalnej. Starą część zakładu od tej bardziej nam współczesnej odróżniają charakterystyczne budynki z czerwonej cegły. Jest też rampa załadunkowa, ale z urządzeń nie pozostało nic.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gorlice. Mija 107. rocznica śmierci Williama Mac Garvey‘a. To dzięki niemu powstała rafineria i kolejowy łącznik Gorlice-Zagórzany - Gorlice Nasze Miasto

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto