Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlice. By uratować zabytek potrzeba sporo pieniędzy

Lech Klimek
Lech Klimek
archiwum/Gmina Gorlice
Kolejny już raz siedziba rodowa Skrzyńskich w Zagórzanach została wystawiona na sprzedaż. Jego ostatni właściciel, profesor Bogusław Frańczuk z Krakowa chciał, by powstało tu centrum kongresowe dla potrzeb nauki, pracy twórczej, spotkań, a park był ogólnie dostępny.

Spełnienie się profesorskiej wizji sprawiłoby, że pałac znów tętniłby życiem. Niestety, profesor Frańczuk zmarł w ubiegłym roku, nie doczekawszy sfinalizowania swoich wspaniałych planów. Zamek można teraz kupić. Wystarczy mieć niewiele ponad siedem milionów złotych i dodatkowo sporo kasy na dokończenie remontu.

Nadzieja w samorządzie?

Wydaje się, że naturalnym adresatem oferty sprzedaży zamku powinny być samorządy. To przecież kawał polskiej, ale też lokalnej historii.

- Zamek to dla nas zbyt duże wyzwanie - mówi Jan Przybylski, wójt gminy Gorlice. - Po prostu nas na niego nie stać. Nie chodzi nawet o sam zakup nieruchomości, ale i dalszy remont - dodaje.

Od 2008 w Zagórzanach prowadzone są systematycznie prace nad odbudową zabytku. Cały zamek jest już pokryty nowym dachem ze szwedzkiej blachy stalowej. Odnowione zostało praktycznie całe jedno piętro. Jest pełna dokumentacja projektu budowlanego i rewitalizacji z przystosowaniem go do celów turystycznych. Wykonano również inwentaryzację dendrologiczną parku.

- To prawda - potwierdza wójt. - Trudno jednak nawet w przybliżeniu oszacować koszty dalszych prac. To zabytek, więc wszystko musi być robione pod ścisłym konserwatorskim nadzorem - dopowiada.

Drugi naturalny kierunek to starostwo powiatowe.

- W tym roku nie mamy w budżecie powiatu środków na taki cel - mówi Maria Gubała, starosta powiatu gorlickiego. - To nie oznacza, że nie zastanowimy się na tym tematem. Pałac to część naszego dziedzictwa narodowego. Żeby móc cokolwiek powiedzieć, trzeba na początku sprawdzić choćby możliwości uzyskania dofinansowania na remont zabytku - dopowiada.

Co jest za murem?

Zamek w Zagórzanach zaprojektowany przez sławnego architekta Franciszka Maria Lanci na zlecenie Tadeusza hr. Skrzyńskiego. Obiekt w okresie międzywojennym zaliczany był do najcenniejszych zabytków i rezydencji w Polsce. Otoczony jest 14 hektarowym parkiem, którego początki sięgają XIII wieku. Na tej powierzchni jest ponad 40 gatunków drzew. Aż trzy dęby mają ponad 500 lat.

W zamku w czasie jego istnienia mieszkali między innymi Artur Grottger, Wojciech Kossak, Wincenty Pol oraz Aleksander hr. Skrzyński premier Rzeczpospolitej Polskiej i 3 krotny minister spraw zagranicznych, inicjator stworzenia uniwersytetu polsko-ukraińskiego. Gościem bywał tam marszałek Józef Piłsudski.

Zobacz także:

Te miasta w Małopolsce wyludniają się w zastraszającym tempie

FLESZ - Katastrofa klimatyczna coraz bliżej. Polska ugotuje się w skwarze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Gorlice. By uratować zabytek potrzeba sporo pieniędzy - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto