Bobowa. Rekreacja w pigułce: w jednym miejscu można poćwiczyć na siłowni, nauczyć się jazdy po drogach i zajrzeć pod Tatry i Bieszczady

Zaraz po tym, gdy wysiądziemy z samochodu, można rozprostować nogi na zewnętrznej siłowni. Ewentualnie można też założyć buty z rolkami albo wrotki i ruszyć wzdłuż ścieżki wokół całego kompleksu. Gdy się nam to znudzi, do dyspozycji jest miasteczko rowerowe, na którym znajdziemy w zasadzie wszystkie znaki drogowe. Pokonać miasteczko zgodnie z zasadami wcale nie jest łatwo. Kto jednak zrobi to bezbłędnie, może być pewien, że na prawdziwej drodze, też sobie poradzi. Pewnie trzeba będzie spróbować kilka razy. Jeśli jednak dopadnie nas zmęczenie, możemy zajrzeć do parku przyrodniczo-geologicznego, usiąść na przykład pod Tatrami i odetchnąć głęboko. Do dyspozycji są jeszcze Góry Świętokrzyskie, Pieniny, Bieszczady i oczywiście nasz Beskid Niski.