Wieża widokowa na Wiatrówkach w Moszczenicy wyrasta ponad korony drzew. Finał inwestycji - jesienią tego roku

W gminie Moszczenica trwają prace przy budowie wieży widokowej na Wiatrówkach. W założeniu inwestycji jest marzenie, by to miejsce stało się marką gminy.

- Wieża widokowa rośnie w oczach. W ostatnich dwóch miesiącach przywieziono tutaj stalowe elementy konstrukcji, które są właśnie montowane. Montaż jest już bardzo zaawansowany, bo na poziomie górnego podestu widokowego, czyli 20 metrów nad poziom gruntu - mówi Jerzy Wałęga, wójt gminy Moszczenica. - Dodatkową atrakcją będzie dolny podest - niski, bo trzy i pół metra nad ziemią, wybudowany z myślą o dzieciach i osobach, które borykają się z lękiem wysokości. Już w przyszłym tygodniu potężny dźwig pracujący przy montażu wieży, położy na jej szczycie "czapkę" czyli konstrukcję dachu - dodaje wójt.

Co ciekawe pierwotna wersja tej wieży miała mieć tylko 12 metrów wysokości, ale ze względu na okalający budowlę las, zdecydowano o podwyższeniu jej do 24 metrów. Teraz z wieży będzie można podziwiać panoramę 360 stopni od Tatr przez Kraków aż po Bieszczady. Łączna wartość tej inwestycji to 1,6 mln złotych. Ponad pół miliona dotacji gmina uzyskała z funduszy rządowych, natomiast resztę stanowi wkład własny samorządu.

- Inwestujemy po to, żeby Moszczenica rozwijała się turystycznie. Zakładam, że za cztery miesiące będzie już można na tę wieżę wychodzić. Pozostanie tylko zagospodarowanie otoczenia, bo budowa samej wieży, to około 90 proc. całej inwestycji. W kolejnym etapie konieczne jest jeszcze wybudowanie parkingów. Jestem przekonany, że w perspektywie jednego, dwóch lat znajdziemy też środki na zagospodarowanie terenu - dodaje wójt Wałęga.

Udogodnieniem dla dojeżdżających do nowej atrakcji będzie wyremontowana droga na Wiatrówki. Gdy tylko ciężki sprzęt zakończy prace przy montażu wieży, ruszą roboty drogowe. Położona zostanie tutaj nowa nakładka asfaltowa.