Dzisiaj na Dworzysku wszystko, co potrzeba na święta – od pięknych suszonych owoców gruszek, śliwek, jabłek. Te wędzone też były. Sporo było towaru, nazwijmy go, mącznego – pszenica na kutię, kasze gryczane palone i białe, kasze zwykłe, jaglane. Ceny wahają się od kilku do kilkunastu złotych za kubek.
Skoro Boże Narodzenie, to i jemioła oraz jedlina. Ponad metrowa gałąź jedliny z jemiołą, takie dwa w jednym, to wydatek 40 złotych. Kilka gałązek można kupić już za kilka złotych. Grzyby suszone też były: borowikowe kapeluchy w litrowym słoiku to wydatek 30-35 złotych. Te trochę mniejsze – 25 złotych. Był zakwas na żur i barszcz, a także mąka orkiszowa. Świeżych owoców i warzyw też nie brakowało – jabłka to średnio około trzy złote za kilogram. Tyle samo trzeba zapłacić za szarą renetę. Gruszki są droższe – średnio 6 złotych za kilogram. Ceny suchego grochu zaczynają się od 15 złotych za kilogram.
Handlowcy zapowiadają, że w najbliższy piątek też będą czekali na klientów. W sobotę do południa zapewne też będzie można jeszcze zrobić u nich ostatnie zakupy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?