Niemal 50 tysięcy złotych kosztował dron, którym od niedawna dysponuje OSP Moszczenica. Będzie używany nie tylko na terenie jednej gminy

Dalmierz laserowy pozwala ustalić pozycję GPS z dokładnością do 1 cm. Pozycje wystarczy wpisać np. w gogle maps i nawigacja doprowadzi idealnie we wskazane miejsce. Dron zasilany jest z 2 akumulatorów, co pozwala na czas lotu do 45 minut. Co najważniejsze dron może latać w trudnych warunkach, takich jak deszcz czy mróz. Kolejnym atutem jest stacja ładowania wyposażona w tryb szybkiego ładowania, co pozwala naładować akumulatory w czasie kiedy dron lata na drugim komplecie. Zasięg drona w dobrych warunkach i otwartej przestrzeni producent podaje do 8 kilometrów.

.

- Pomysł ten w naszych głowach rodził jakiś czas - opowiada Damian Markowicz, prezes OSP Moszczenica. - Pomysł wszystkim się spodobał, bo każdy wiedział, że taki sprzęt, którego w okolicy nikt nie ma, będzie potrzebny. Sam pomysł to tylko początek, bo najważniejsze były działań, które doprowadziły nas do tej chwili - dodaje.

Strażacy z Moszczenicy nawiązali kontakt z gen. Brygadierem Andrzejem Bartkowiakiem, Komendantem Głównym Państwowej Straży Pożarnej. Ten po wysłuchaniu ich bez wahania zadeklarował wsparcie finansowe tego zadania. Początkowy plan zakładał zakup maszyny za około 30 tysięcy złotych. Strażacy zachęceni jednak przez Jerzego Wałęgę, wójta gminy Moszczenica postanowili, by podnieś poprzeczkę i kupić znacznie lepszy sprzęt za około 50 tysięcy. Zakup, przekazanego właśnie strażakom drona, oprócz Komendy Głównej PSP wsparła Rada Gminy Moszczenica, Fundacja PGE, sieć sklepów Dino, Lasy Państwowe w Gorlicach, Lasy Państwowe w Nowym Targu, firmy Empol i Guben.

- Zaraz po zakupie własnymi siłami przystosowaliśmy samochód isuzu do przewożenia drona - relacjonuje prezes. - Udało nam się zabudować monitor w skrzynię transportową i z agregatu zrobić zasilanie do monitora i ładowarki. Obraz z kamery na dronie w czasie rzeczywistym dowódcy mogą oglądać na 24-calowym wyświetlaczu - dodaje.

W tej chwili w OSP Moszczenica jest ośmiu przeszkolonych pilotów, którzy posiadają wykupione polisy OC pilota.

- Nasz dron już po raz pierwszy wykorzystany został na ćwiczeniach powiatowych, które Komenda Powiatowa PSP w Gorlicach zorganizowała na obiektach firmy Empol - informuje Damian Markowicz. - Mamy nadzieję, że będzie służył na terenie naszego powiatu i nie tylko. Sprzęt idealnie sprawdzi się podczas pożarów budynków, gdyż za pomocą kamery termowizyjnej jesteśmy szybko ustalić źródło pożaru. Maszyna idealnie sprawdzi się też przy akcjach poszukiwawczych, kiedy trwa walka z czasem, aby odnaleźć osobę z zagrożeniem życia - zaznacza.