Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łużna. Z Mszanki i Woli Łużańskiej ścieki popłyną do Gorlic. W Łużnej muszą zbudować własną oczyszczalnię, szukają na nią pieniędzy

Lech Klimek
Lech Klimek
W gminie Łużna, mieszkańcy patrzą z lekką zazdrością na to, co dzieje się po sąsiedzku w Moszczenicy, gdzie kanalizacja to dobrodziejstwo znane od lat, a wodociąg z prawdziwą miejską wodą, jest właśnie na ukończeniu. W Łużnej są dopiero na etapie budowy sieci kanalizacyjnej. Bez takich inwestycji nie ma nawet co siadać do stołu, by planować budowę wodociągu.

FLESZ - Świat tonie w długach

Gmina Łużna nie ma własnej oczyszczalni ścieków, musi więc polegać na sąsiadach. W tej chwili więc, ścieki z Mszanki płyną do gorlickiej oczyszczalni. Niedługo może ich być więcej. Gmina w dwa lata wpakowała w ziemię prawie trzy miliony złotych.
- Powoli, ale systematycznie pracujemy nad tematem – mówi Mariusz Tarsa, wójt gminy Łużna. - Sieć w gminie się powiększa. Jeszcze w tamtym roku zakończyliśmy spory kawałek na terenie sołectwa Mszanka. Powstało blisko dziewięć kilometrów kanalizacji. Korzysta z niej około 130 gospodarstw – podkreśla.
Z racji charakteru, większości prac nie widać. Gmina dostała na nie ponad milion złotych pożyczki z funduszu ochrony środowiska. Dzięki temu w Mszance powstają kolejne odcinki sieci, a w Woli Łużańskiej montowany jest kolektor ściekowy.
- Dostaliśmy środki i chcemy je wydać do końca tego roku - mówi Mariusz Tarsa. - W sumie będzie to trochę ponad dwa miliony, z czego połowa to wkład własny gminy. Powstaje ponad 4,2 kilometra nowej sieci w dwóch sołectwach - Mszance i Wola Łużańskiej- dodaje.
Ścieki będą odprowadzane poprzez sieć kanalizacji sanitarnej w Stróżówce do miejskiej oczyszczalni w Gorlicach.
- W tej chwili główne prace są po stronie Woli Łużańskiej - mówi Bogusław Rafa, sołtys Mszanki. - U nas zostało jeszcze chyba dziewięć gospodarstw do podpięcia. Taka resztówka po poprzednich etapach prac – dodaje.
Zadowolenia z prac nie kryje oczywiście Piotr Szczerba, sołtys Woli Łużańskiej.
- Tak naprawdę wszyscy czekamy na zakończenie z wielką niecierpliwością – mówi. - Gmina jest na etapie ogłaszania przetargu na kolejny odcinek, który sięgnie, aż do przejazdu kolejowego i będzie świetnym punktem wyjścia do rozbudowy zarówno w stronę centrum wsi, jak i Bystrej – dodaje.
Sama Łużna to zupełnie inna sprawa. Tu musi bowiem powstać nie tylko cała sieć kanalizacyjna, ale też oczyszczalnia ścieków.
- Złożyliśmy papiery w starostwie - mówi Mariusz Tarsa. - Te dotyczące sieci czekają na uprawomocnienie się zgłoszenia, a te dotyczące oczyszczalni na pozwolenie budowlane – dodaje.
Prace mogłyby więc ruszyć w jesieni. Jest tylko jeden mały problem. Będzie je można zacząć, jeśli znajdzie się źródło finansowania.
- Chciałbym zacząć, jak najszybciej – stwierdza wójt. - Jeśli jednak przyjdzie nam czekać, to będziemy przygotowani z dokumentacją i łatwiej będzie składać wnioski o finansowanie zadania – podkreśla.

Pobierz

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto