Lato w pełni a na miejskich ulicach niczym na budowlanym froncie

FLESZ - Najwięksi truciciele w UE. Jest Polska

Parę lat temu Urząd Miejski wykupił grunty pod budowę drogi i rozpoczęła się żmudna i skomplikowana procedura uzyskania pozwolenia na budowę. Teraz po przetargu i oddaniu terenu w ręce wykonawcy mogą zacząć się prace, których finał powinniśmy zobaczyć jeszcze w tym roku.

Droga, o której mowa, jest w planach od bardzo dawna. Jej początkiem ma być most nad Stróżowianką, który został wybudowany w roku 2006. Na przeszkodzie stanął jednak opór właściciela jednej z posesji. Dopiero obecnej ekipie z miejskiego ratusza udało się sprawę skutecznie ruszyć z miejsca.

Jeszcze niedawno ta droga występowała na mapach nawigacji satelitarnej. Urządzenia prowadziły nic niepodejrzewających podróżnych, którzy z południa jechali w stronę Krakowa, na górę cmentarną, a potem ledwo widoczną drogą gruntową pod sam dom stojący na zboczu od strony ulicy Stróżowskiej. Tu jakakolwiek możliwość dalszej jazdy się kończyła.

- Wiele razy, nawet w środku nocy, do naszych drzwi pukali ludzie, którzy zatrzymywali się tuż powyżej naszego domu - mówiła nam Kinga Mituś, teoretycznie mieszkająca przy ulicy Stróżowskiej w Gorlicach, a praktycznie na niedostępnym wzgórzu. - Rozgoryczeni pytali, jak to możliwe, że droga jest na mapach, a w rzeczywistości to właściwie miedza między polami.

Teraz wszystko się zmieni, a nowa droga będzie połączeniem ulicy Stróżowskiej (za cmentarzem żydowskim) z niedawno wyremontowanym fragmentem ulicy Korczaka (za cmentarzem wojennym nr 91).
- Wykorzystaliśmy w tym przypadku możliwości, jakie samorządom daje Fundusz Dróg Samorządowych - podkreśla Łukasz Bałajewicz, zastępca burmistrza Gorlic. - Nasz wniosek spotkał się z akceptacją i dostaliśmy dofinansowanie w wysokości 1 140 254 zł. W założeniach do przetargu przyjęliśmy, że całość prac będzie kosztować 2 291 000 zł. Zwycięzca przetargu zzaproponował wykonanie inwestycji za kwotę o około 600 tysięcy złotych niższą – podkreśla.
Pani Kinga Mituś z niecierpliwością oczekuje na rozpoczęcie prac. Dla niej i jej dzieci to szansa na normalne życie.

- Teraz można do nas dojechać tylko wtedy, gdy jest sucho - mówiła nam. - Nawet niewielki deszcz odcina nas od jakiejkolwiek szansy, że dotrze tu choćby pogotowie czy straż pożarna - tłumaczyła.

Tak było choćby kilka lat temu, gdy nad Gorlicami przeszła wielka ulewa a przez podwórko pani Kingi przepłynęła prawie rzeka. Zanieczyściła studnię, z której rodzina na co dzień czerpie wodę.

- Zadzwoniłam wtedy po straż pożarną, w nadziei, że przyjadą i wypompują ze studni brudną wodę - relacjonuje Kinga Mituś. - Niestety, gdy usłyszeli, gdzie mieszkam, stwierdzili, że nie ma takiej możliwości. Po prostu bali się, że uszkodzą swój sprzęt na dojeździe - dodaje.

Łącznik Stróżowskiej z Korczaka to nie jedyne miejskie drogowe inwestycje. Wczoraj minął termin składania ofert w kolejnym przetargu. Tym razem remontowana ma być ulica Karwacjanów. Według szacunków wartość prac, jakie trzeba tu wykonać to 1 381 977 zł. Gorlice dostały już dofinansowanie w wysokości 683 140 zł. Te pieniądze też pochodzą z FDS.
- Ulica Karwacjanów jest bardzo uczęszczana – podkreśla Łukasz Bałajewicz. - Poruszają się nią zarówno odwiedzający gorlickie cmentarze, jak i właściciele okolicznych posesji. Obecnie ulica jest w złym stanie technicznym, dlatego ta inwestycja jest tak ważna dla miasta - dodaje.
To oczywiście nie wszystko, bo już szykuje się kolejny remont ulicy, która od wielu już lat czeka na przychylne spojrzenie władz miasta.

- Tym razem chodzi o ulicę Blich – mówi zastępca burmistrza. - Kończymy przygotowanie wniosku o dofinansowanie. Termin składania to 10 sierpnia. Liczymy tu na dobra ocenę, bo faktem jest, że ta ulica wymaga remontu - podkreśla.
Mieszkańcy Gorlic nie mogą się też doczekać zakończenia prac remontowych przy trakcie komunikacyjnym w centrum miasta. Mowa oczywiście o części ulicy Jagiełły, tej po stronie gdzie znajduje się wejście do miejskiej biblioteki.
- Trwają też prace przy naszej największej obecnie drogowej inwestycji czyli ulicy Łokietka - informuje Łukasz Bałajewicz. - Przebiegają bardzo sprawnie i zgodnie z przyjętym harmonogramem – podkreśla.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.