Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kryte lodowisko w Gorlicach jest prawie gotowe. Otwarcie zaplanowane zostało w styczniu. Zimowe ferie będą więc już na nowej ślizgawce

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Wideo
od 7 lat
Na styczeń zaplanowane zostało otwarcie krytego lodowiska w Gorlicach. Drewniana konstrukcja z dźwigarów o rozmiarach 36 metrów na 70 metrów wygląda imponująco. Do nich montowane są tak zwane stężenia połaciowe. Samo lodowisko, nie ulegnie zmianie. Bandy będą dokładnie takie same, zmianie ulegnie sposób korzystania i przebierania się. Będzie to już teraz pod zadaszeniem, więc warunki atmosferyczne nie będą wpływały na jakość użytkowania tego obiektu.

Trzynaście dźwigaróq stanęło kilka dni temu na terenie lodowiska w Gorlicach. ZAkończył się montaż drewnianej konstrukcji dachu gorlickiej ślizgawki. Teraz na całość nałożona zostanie specjalna membrana, która ma chronić latem korty tenisowe przed deszczem i palącym słońcem, a zimą płytę lodowiska przed opadami śniegu.

Ślizgawki w 2024 roku na gorlickim lodowisku będą już w nowych realiach. Powstaje stały dach z tkaniny poliestrowej pokrytej PCV, rozciągnięty na drewnianej konstrukcji w kształcie bumerangu. Będzie on miał częściowo ruchome zewnętrzne ściany, tak by latem, gdy na lodowisku działają korty tenisowe, można je było rozsunąć albo nawet zdjąć. Takie obiekty powstały w ostatnich latach w Nowym Sączu i Muszynie. To na nich jest wzorowana gorlicka budowla.

- To jest konstrukcja z drewna klejonego. Ten zasadniczy element budowli jest już postawiony. Teraz na tej konstrukcji będzie montowany cały element pokrycia dachowego z tworzywa, które będzie ocieniało nasze lodowisko zimą, a zarazem korty tenisowe latem - podaje Rafał Kukla, burmistrz Gorlic.

Cały czas trwają prace w budynku związane z jego remontem i dostosowaniem go do potrzeb właśnie pomieszczeń socjalnych, przebieralni, czy też pomieszczenia dla osób, które czekają na dzieci, czyli takiej poczekalni.

- Te prace są mocno zaawansowane i wszystko idzie zgodnie z harmonogramem. Tak że trzymamy kciuki i mamy nadzieję, że nic nie zepsuje planów wykonawcy i lodowisko będzie mogło w nowym roku ruszyć, tak żeby jeszcze w tym sezonie zimowym gorliczanie i przyjezdni mogli z niego korzystać w nowej odsłonie - dodaje burmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto