MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejna fala fałszywych e-maili ze skarbówki. W wiadomości jest załącznik, który może nam poważnie zaszkodzić

Halina Gajda
Halina Gajda
Kolejna fala fałszywych e-maili z rzekomego urzędu skarbowego o zamiarze wszczęcia kontroli. Wiadomość wygląda na prawdziwą - jest napisana urzędniczym językiem z powołaniem się na przepisy prawa. Zawiera załącznik, w którym adresat ma znaleźć wszystkie dodatkowe informacje. Tyle tylko, że to tak naprawdę wirus, który może przejąć kontrolę nad naszym komputerem.

Po kilku tygodniach spokoju, na skrzynki mailowe ponownie zaczęły wpływać informacje, rzekomo z Urzędu Skarbowego, o zamiarze wszczęcia kontroli. Już w pierwszych zdaniach jest informacja, że urząd nie mógł się z nami skontaktować, by uzgodnić termin kontroli, więc wyznacza go sam. Czytamy też, że jesteśmy zobowiązani do przygotowania potrzebnych dokumentów związanych z prowadzoną przez nas firmą. Ich lista ma się znajdować w załączniku. Twórcy fałszywego maila starają się uwiarygodnić swoje działania i powołują się na przepisy prawa, cytują w treści Dziennik Ustaw. List jest podpisany imieniem i nazwiskiem fałszywego inspektora bez numeru telefonu oraz danych urzędu.

W rzeczywistości plik zawiera zagrożenie, które infekuje komputer trojanem bankowym, rejestrującym numer klienta i hasło dostępowe do rachunku bankowego swojej ofiary. Przypominamy: zasady kontroli podatkowej są ściśle regulowane przez przepisy. Te nie dopuszczają elektronicznej formy zawiadomienia. W żadnym razie urzędy nie wysyłają plików z dokumentami, z którymi należy się zapoznać. Ponadto każda korespondencja z urzędu jest podpisana imieniem i nazwiskiem, stanowiskiem służbowym, miejscem pracy oraz numerem telefonu adresata.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto