Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kobylanka. Odpust w sanktuarium z okazji 340. rocznicy przeniesienia cudownego obrazu z kaplicy dworskiej do kościoła [ZDJĘCIA]

Halina Gajda
Halina Gajda
Kobylanka, odpust parafialny w 340. rocznicę przeniesienia obrazu Pana Jezusa Ukrzyżowanego z kaplicy dworskiej do kościoła
Kobylanka, odpust parafialny w 340. rocznicę przeniesienia obrazu Pana Jezusa Ukrzyżowanego z kaplicy dworskiej do kościoła
Odpust w kobylańskim sanktuarium ma w tym roku wyjątkowy przebieg. Wiąże się on z 340. rocznicą przeniesienia cudownego obrazu Pana Jezusa Ukrzyżowanego z kaplicy dworskiej do kościoła. Uroczystej sumie przewodniczył ks. dr hab. Piotr Steczkowski, kanclerz kurii diecezjalnej w Rzeszowie.

Wspomniany obraz w 1680 roku przywiózł do Kobylanki hrabia Jan Wielopolski, poseł na Sejm, właściciel wsi starosta biecki. Otrzymał go w Rzymie, z rąk papieża Innocentego XI. Początkowo trafił do pałacowej kaplicy w Kobylance. Źródła historyczne donoszą również, że w grudniu 1681 roku nad kaplicą, widziano kilkakrotnie niezwykłą jasność. Ponieważ w tym czasie nie doszło tam do żadnego pożaru, uznano, że pochodzi ona z obrazu Chrystusa. Aby mógł on być udostępniony wiernym, hrabia Jan Wielopolski w porozumieniu z władzami kościelnymi, zorganizował w 1682 roku, w uroczystość Zielonych Świąt, uroczyste przeniesienie obrazu z kaplicy do kościoła parafialnego.

Wieść o łaskami słynącym Jezusie Kobylańskim zaczęła się szybko rozchodzić. Do Kobylanki zaczęli pielgrzymować okoliczni mieszkańcy, którzy wierzyli, że gdy przez obrazem Ukrzyżowanego złożą swoje zmartwienia i troski, znajdą w końcu pocieszenie.

- Już w 1729 roku zapisana została informacja o służącej z Dobczyc, z której rąk przez dworskie okno wypadło dziecko. Historia mówi, że nie dawało ono żadnych oznak życia do momentu, w którym kobieta upadła na kolana, wołając: Jezu Kobylański, ratuj i ożyw to dziecię, które ci polecam. W tej chwili dziecko ożyło - opowiada niezwykłą historię ks. Roman Gierek, proboszcz parafii.

Każdego roku do sanktuarium pielgrzymuje około trzydziestu tysięcy pątników. W każdą trzecią środę miesiąca, po wieczornym nabożeństwie w trakcie nowenny do Pana Jezusa Kobylańskiego odczytywane są prośby i dziękczynienia. Wierni proszą o zdrowie, pomoc w rozwiązaniu codziennych trosk czy pomyślność dla rodziny. Jezus Kobylański nie skąpi łask, bo wielu wraca, dziękując za nie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto