Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Każdy właściciel lub zarządca nieruchomości będzie miał obowiązek raportowania czym ogrzewa budynek

Lech Klimek
Lech Klimek
Gmina ma 12 godzin na przeprowadzenie kontroli po tym jak ktoś zgłosi "truciciela" przez aplikację
Gmina ma 12 godzin na przeprowadzenie kontroli po tym jak ktoś zgłosi "truciciela" przez aplikację archiwm
Do końca tego roku w gminach naszego powiatu ma być, dokonana inwentaryzacja co najmniej 70 procent przydomowych kotłowni. To nie fanaberia samorządowców, ale konieczność wynikająca z zapisów prawa. Inwentaryzacja ma dać odpowiedź na pytanie, ile mamy jeszcze kopciuchów do jak najszybszej wymiany.

FLESZ - 2021 rok przyniesie falę zwolnień

W Gorlicach w tej chwili mamy informacje z około 30 procent gospodarstw. Miasto to specyficzny teren, bo sporo tu bloków, które są ogrzewane energią z elektrociepłowni.

- Tak naprawdę obecnie można śmiało powiedzieć, że jeszcze jakieś 5 procent kotłowni domowych wymaga szybkich interwencji – mówi Łukasz Bałajewicz, wiceburmistrz Gorlic.

Miasto ciągle ponawia ankiety, w których pyta o rodzaje ogrzewania. Oddźwięk jest raczej średni.
- W tym roku najprawdopodobniej dołączymy je do deklaracji podatkowych – stwierdza wiceburmistrz.
Miasto wspiera na każdym kroku tych, którzy podążają za ekologią.
- Mamy własne autorskie projekty prowadzone przez naszego ekodoradcę – mów Łukasz Bałajewicz. - Każdy też znajdzie u nas informacje dotycząca możliwości finansowania proekologicznych powiązań z projektów rządowych – dodaje.
Sytuacja Gorlic jest też o tyle korzystna, że jest tu straż miejska, która może przeprowadzać kontrole w domach. To istotne, bo urząd marszałkowski uruchomił aplikację ekointerwencja. Dzięki niej można zgłosić uciążliwego truciciela lub potwierdzić już zarejestrowane zgłoszenie. Zgłoszenie zostanie przesłane automatycznie do gminy odpowiedzialnej za przeprowadzenie kontroli interwencyjnej. Taka kontrola musi zostać przeprowadzona do 12 godzin od zgłoszenia. Co 10 kontrola musi zakończyć się pobraniem próbki popiołu z paleniska i przesłaniem jej do analizy laboratoryjnej. Gminy jednak nie dostały dodatkowych środków na te działania.

Gdzie nie ma straży tam są problemy

Do końca 2020 roku w gminie Biecz przeprowadzono inwentaryzację w 1200 budynkach, co stanowi około 30 procent wszystkich z terenu gminy. 70 procent z nich ma odgrzewanie tylko na paliwo stałe. W tej grupie jedynie 15 procent to kotłownie, gdzie zainstalowano kotły klasy 5 oraz Ecodesign.
- W ostatnich trzech latach na terenie gminy w proekologiczne działania wpompowaliśmy ponad 2,2 miliona złotych – mówi Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza. - Największy w tym udział dofinansowań i wkładów własnych mieszkańców, jednak również z pieniędzy budżetowych na te programy trafiały środki - stwierdza.
Obok inwentaryzacji w gminie prowadzone są też kontrole, jednak nawet wspierając się marszałkowską aplikacją w takiej gminie jak Biecz, ciężko liczyć na to, że za zgłoszeniami trucicieli, pójdą błyskawiczne działania.
- Tu na przeszkodzie staje prozaiczny brak pieniędzy – podkreśla burmistrz. - Konieczne byłoby zatrudnienie osób, które przez całą dobę byłyby gotowe do interwencji - podkreśla.
Również w Bobowej ekologia zajmuje poczesne miejsce. Gmina zarówno uczestniczy w programach realizowanych przez Związek Gmin Ziemi Gorlickiej, jak i tych w ramach partnerstwa w klastrze energii Ropa Biała. Na terenie tej gminy w ciągu ostatnich lat na wymianę źródeł ogrzewania wydano ponad dwa miliony złotych.
- Prowadzimy też oczywiście inwentaryzację kotłów – podkreśla Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej. - Mamy z tym podobne problemy, jak chyba wszędzie. Najzwyczajniej w świecie brakuje zarówno finansowania tych działań, jak i ludzi, którzy mogliby to robić – dodaje.

Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków ratunkiem na problemy z inwentaryzacją

Problemy z inwentaryzacjami mogą zniknąć, bo najprawdopodobniej jeszcze w tym roku właściciele domów otrzymają nowy obowiązek: będą musieli zgłosić urzędnikom, czym ogrzewają budynek. W I kwartale ruszą bowiem prace nad Centralną Ewidencją Emisyjności Budynków, w której w celu walki ze smogiem będą zbierane informacje m.in. o źródłach ciepła.

Znajdą się w niej informacje o źródłach ciepła w domach, budynkach wielorodzinnych, budynkach publicznych i lokalach usługowych. Na późniejszych etapach rozwoju bazy trafią do niej także m.in. dane z przeglądów kominiarskich oraz informacje o otrzymanej pomocy finansowej na termomodernizację czy wymianę pieca. Dzięki tej wiedzy gminom ma być łatwiej planować politykę antysmogową, m.in. walkę z „kopciuchami”. Osoby, które nie złożą odpowiedniej deklaracji, zapłacą grzywnę.

Jak podała p.o. Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego Dorota Cabańska, najszybciej ruszą elektroniczne deklaracje. Będziemy w nich określać, jakie posiadamy źródła ciepła o nominalnej mocy cieplnej do 1 MW.
– Jeżeli nie będzie opóźnień, to właśnie w pierwszym kwartale 2021 roku zaczniemy budować oprogramowanie umożliwiające zbieranie tych danych od właścicieli i zarządców nieruchomości – zapowiada Cabańska.

Pobierz

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto