Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlickie trasy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej już wyznaczone. W tym roku myślą przewodnia są słowa: Musicie od siebie wymagać

Halina Gajda
Halina Gajda
Tegoroczne trasy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej w Gorlickiem zostały już wyznaczone i ogłoszone. Jest ich dwie – św. Władysława Gurgacza oraz św. Wojciecha. Modlitewnemu pielgrzymowaniu towarzyszą w tym roku słowa św. Jana Pawła II „Musicie od siebie wymagać”. Obie trasy kończą się na Golgocie. Iść może każdy, kto chce, kto czuje taką potrzebę.

22 marca kolejny raz gorliczanie kolejny już raz wyruszą w Ekstremalną Drogę Krzyżową. W tym roku organizatorzy przygotowali dla nich dwie trasy. Pierwsza liczy około 36 kilometrów i prowadzi przez Ropicę Polską, Siary, Owczary, Sękową, Gorlice-Górę Cmentarną z finałem na Gorlickiej Golgocie.

Druga jest bardziej wymagająca. Również zaczyna się w Gorlicach, a kolejnym punktem na jej trasie są Zagórzany, później Kwiatonowice, Turza, Staszkówka, Łużna. Finał, podobnie, jak w przypadku poprzedniej, przewidziany jest na Gorlickiej Golgocie.

Szczegóły gorlickich dotyczące tras już akrótce będą dostępne w mediach społecznościowych - TUTAJ

Nocne rozważania

Tradycją jest, że gorlicka EDK ma swój początek w parafii pw. Andrzeja Boboli. Tam na mszy świętej spotykają się wszyscy uczestnicy. Po nabożeństwie każdy wyrusza w wybraną przez siebie trasę – we własnym tempie, z własnymi myślami, intencjami, przekonaniami.

- Przejdź 40 km w nocy, samotnie lub w grupie, ale w skupieniu, i stań się pięknym człowiekiem”. 40 km w nocy to tylko narzędzie. Celem jest stanie się pięknym człowiekiem. Piękny człowiek to taki, który ożywia codzienność – z prostej rzeczy potrafi wydobyć coś niesamowitego, w ludziach dostrzega ich dobro i piękno – czytamy w tegorocznych rozważaniach.

Weź, ile zdołasz udźwignąć

W tym roku ostatnia stacja obu tras została wyznaczona na Gorlickiej Golgocie. W pamięci gorliczan jest inna droga krzyżowa. Może nie tak ekstremalna, ale również z ogromnym ładunkiem emocji i równie ważnymi jak na tegorocznych trasach EKD, intencjami. Trwała wówczas jej budowa. Maria Cyran, gorliczanka przywołała opowieść sprzed lat.

- W Wielki Piątek ku naszemu zdumieniu zastaliśmy przed kościołem stos cegieł. Tuż przed tym, jak mieliśmy wyruszyć na Golgotę, ksiądz, który z nami szedł, powiedział, by każdy wziął tyle budulca, ile zdoła wnieść na górę. Jedni brali do każdej ręki po jednej, inni pakowali do torebek, jeszcze inni do plecaków. I tak szli stacja po stacji – opowiadała.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto