FLESZ - Rewolucja w prawie drogowym
Na ostatniej sesji, radni dostali pod rozwagę uchwałę dotyczącą zmiany uchwały w sprawie ustalenia cen i opłat za usługi przewozowe. Uchwała obejmuje swoim zasięgiem również uprawnienia do przejazdów ulgowych w komunikacji miejskiej realizowanej w Gorlicach, jak i w sąsiednich gminach, oczywiście tych, które przystąpiły do porozumienia w celu wspólnej realizacji publicznego transportu zbiorowego.
- Zarząd MZK wystąpił do nas o wprowadzenie kilku zmian, można je w sumie nazwać kosmetycznymi – mówi Łukasz Bałajewicz, zastępca burmistrza Gorlic. - Pierwsza zmiana to wprowadzenie nowej, trzeciej strefy przystankowej - podkreślił.
Ta strefa obejmowałaby w tej chwili jedną linię autobusową, z Gorlic do Staszkówki przez Moszczenicę. Kolejnym argumentem za podjęciem uchwały mają być plany przewoźnika na uruchomienie kolejnych dalekich linii. Prezes MZK, Marcin Lech twierdzi, że miejskie autobusy docierają do miejsc, w których wcześniej ich nie było.
- Liczymy na ciągły rozwój naszych linii – podkreśla. - W tej chwili trudno jednoznacznie powiedzieć, jaka może być ewentualna cena biletu do nowej strefy. Mamy spore widełki, ale jestem przekonany, że nie będziemy się lokować w górnej strefie. W tej chwili nadal jeszcze analizujemy ceny innych przewoźników – dodał.
Widełki, o których wspomina prezes powstały dzięki ubiegłorocznej uchwale radnych. Gdy ją podjęto, wzbudziła spory niepokój pasażerów MZK.
- Zawarte w tamtej uchwale ceny, nie są nowymi cenami obowiązującymi, ale maksymalnymi – relacjonuje zastępca burmistrza. - Zostały one ustalone tak, aby w przypadku wprowadzania podwyżek, nie było konieczności podejmowania każdorazowo uchwały – dodaje.
Dla przykładu, dzisiaj bilet w strefie miejskiej kosztuje 1,90 zł, a po ewentualnej podwyżce nie będzie mógł kosztować więcej, niż 2,90. zł
Radni musieli także zdecydować o zmianie ulg w przypadku biletów miesięcznych dla uczniów i studentów. Do tej pory wynosiła ona 65 procent.
- Tu zaproponowaliśmy zmniejszenie ulgi do 50 procent – stwierdza Łukasz Bałajewicz.
W czasie sesji radny Tomasz Szczepnik zapytał, czy nie istnieje obawa, że po podniesieniu cen pasażerowie będą wybierać konkurencyjnych przewoźników.
- Myślę, że nie ma się czego obawiać - stwierdza Łukasz Bałajewicz. - Wzrost cen biletów miesięcznych nie będzie dramatycznie wysoki. W tej chwili na terenie miasta bilet ulgowy kosztuje 21 złotych, po zmianach będzie to 30 - dodał.
Zastępca burmistrza podkreślił również, że z analiz, które przeprowadzono choćby na linii do Biecza wynika, że nawet w sytuacji, gdy konkurencja wprowadza ceny znacząco niższe, to i tak pasażerowie pozostają wierni miejskiej firmie przewozowej.
- Cena jest bardzo istotna, ale nie stanowi czynnika rozstrzygającego – mówi z przekonaniem. - Równie istotna jest jakość autobusów, ich nowoczesność i wygoda. To przekłada się na decyzje o wyborze właśnie MZK – dodaje.
- Parapetówka w Kole Gospodyń Wiejskich w Staszkówce
- Gorlice. Spęd koni w regietowskiej stadninie
- Poświęcenie nowego samochodu pożarniczego w OSP Szalowa
- Gorlice. Rolnicy poświęcili swoje maszyny
- 39 lat temu władze komunistyczne wprowadziły stan wojenny
- W Śnietnicy odbudowano zniszczony przez komunistów pochodzący z 1936 roku kopiec Piłsudskiego [ZDJĘCIA]
Pobierz
Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?