Gorlice. Krok bliżej do budowy nowej miejskiej nekropolii - będzie przebudowa skrzyżowania ulic Dukielskiej i Łąkowej

FLESZ - Remonty drożeją, ciężko o fachowców

Rok temu teren przy Dukielskiej działały koparki. W pejzażu ulicy pojawiły się góry ziemi i głęboki dół. Na razie postępu kolejnych prac nie widać. Wprawdzie Miejski Zakład Usług Komunalnych, który nadzoruje obecną komunalną nekropolią, zapewnia, że miejsc pochówku dla nim powinno wystarczyć na kilka lat, to budowy nowego cmentarza nie można przekładać.
- W tym roku mamy w planach dokończyć niwelację terenu – zapowiada Wojciech Drzymała, dyrektor MZUK-u.

Przypomnijmy tutaj, że przyszły cmentarz będzie miał charakter tarasowy. Ze względu na wysoki koszt, inwestycja realizowana jest etapowo.

- W mojej opinii, najlepszym wyjściem była rozbudowa istniejącego cmentarza komunalnego. Konieczne byłoby poniesienie kosztów związanych z przebudową biegnącej tamtędy magistrali wodnej, jednakże to wciąż mniejsze sumy, niż w przypadku budowy nowego przy ul. Dukielskiej. – przekonywał burmistrz Rafał Kukla. - Pomysł rozbudowy cmentarza został jednak kilka lat temu zablokowany przez grupę radnych. Dziwi mnie, że ówczesne władze tak szybko odpuściły temat. Uważam, że nie dołożono wówczas wystarczających starań, by w pełni wykorzystać teren przy Cmentarnej – dodał.

Czasu racze raczej cofnąć się nie da, więc tym bardziej z zadaniem trzeba się wziąć za bary. Pierwsze w tym roku starcie, to budowa żelbetowego muru oporowego, który zostanie wykorzystany, jako kolumbarium.

- Mur stanie prostopadle do drogi wojewódzkiej – zapowiada Drzymała. - Średnia wysokość to około dwóch metry – wylicza.
Na początek powstać na dwa tarasy cmentarza i przez oba będzie wiódł wspomniany mur.

MZUK ma się też zająć połączeniem już istniejących ścieżek rowerowych, które powstały poniżej budowanej nekropolii. Na razie mamy tam bowiem dosyć dziwną sytuację – dwa odcinki ścieżki są gotowe, ale dostępu do nich bronią czerwone pachołki z ostrzegawczym napisem „teren budowy”. Oczywiście to czysta teoria, bo i tak wszyscy ze ścieżki korzystają.

- Pachołki znikną, gdy połączymy oba docinki – zapewnia Drzymała. - Wcześniej jednak Zarząd Dróg Wojewódzkich musi przebudować skrzyżowanie z Łąkową – dodaje.

Na szczęście, przetarg na to zadanie został już ogłoszony. Zleceniodawca, czyli wspomniany ZDW w Krakowie, zapowiada, że otwarcie ofert odbędzie się 5 lipca.

Inwestycje przy Dukielskiej, jak na razie, nie pozwalają na większe wydatki na obecnej miejskiej nekropolii. Adam Piechowicz, radny sugerował ostatnio, by zamontować tam kilka lamp. Jak mówił, cmentarz bywa bowiem miejscem spotkań niekoniecznie powodowanych żałobą za bliskimi.

- Będzie nam służył jeszcze przez kilka lat, więc może warto byłoby się nad tym zastanowić – podpowiadał.

Łukasz Bałajewicz, zastępca burmistrza miasta szybko rozwiał nadzieje: oświetlenie to nie kwestia lamp, tylko uszkodzonej sieci energetycznej.

- Budowa oświetlenia wiązałaby się z budową nowej instalacji – relacjonował. - Trzeba byłoby rozebrać alejki, bo nie wyobrażam sobie, by ciągnąć ją przez grobowce – mówił obrazowo. Miasto uznało bowiem, że z powodu nakładów, które trzeba ponieść w związku z budową cmentarza przy Dukielskiej, wszelkie inwestycje na obecnym będą ograniczone.