Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bociany rozgościły się już na dobre w swoich gniazdach. Nam udało się podejrzeć wieczorną toaletę [ZDJĘCIA]

Halina Gajda
Halina Gajda
Boćki wróciły w Gorlickie i rozgościły się już na dobre, co nie zmienia faktu, że trafić na takiego w gnieździe, to naprawdę niezła sztuka. Już się reporterowi wydaje, że ma ptaszysko w obiektywie, fotę mu zaraz ustrzeli, to figa z makiem. Akurat w tym momencie klekotowi jednemu coś się przypomni i poleci, gdzie tylko on widzi.

FLESZ - To będą wakacje inne niż wszystkie

od 16 lat

Po kilku próbach udało nam się trafić wreszcie na takiego, który zechciał współpracować. I pokazał, jak wygląda bociania, wieczorna toaleta. Od stroszenia piórek, przez wydziobywanie, przeciąganie się raz na jednej, raz na drugiej nodze, delikatne wytrzepywanie pyłków ze skrzydeł, po gładzenie się po kuprze. Przedstawienie trwało dobry kwadrans, bo główny bohater jednak uznał, że łaskawie pozwoli się obfotografować.

Historia Harrisa, myszołowa z Gładyszowa

W Gorlicach i najbliższej okolicy jest kilka bocianich siedzib. Pierwsza w Ropicy Polskiej tuż przy DK28, tak samo w Szymbarku. Boćki upodobały sobie komin kotłowni przy ulicy Zakole oraz słup kopalniany w Krygu. Są także w Sękowej i Ropie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto