Szefostwo Ośrodka Kultury Gminy Gorlice doskonale trafiło, jeśli chodzi o prezent dla mieszkanek gminy z okazji Dnia Kobiet. Goździk zwiędnie, rajstopy wcześniej czy później trzeba wyrzucić, ciasto idzie nie tam, gdzie kobiety by chciały, a spotkanie z bohaterem z ulubionego serialu pozostanie w pamięci na długo. Zwłaszcza że gość bardzo szybko nawiązał kontakt z widzami. Dwanaście piosenek z różnych gatunków muzycznych, opowieści o tym, jak powstają telewizyjne show, w których miał okazję brać udział. Było przy tym wiele humoru, zabawnych komentarzy, dystansu do samego siebie. Co usłyszeli goście wieczoru? Między innymi „Nie dokazuj”, „Wiolonczelistka”, „Nie ma jak u mamy”, „Czterdziestolatek”. Jak mówił bohater wieczoru, nie ma zbyt wielkiego talentu muzycznego, więc na każdą piosenkę musiał znaleźć swój sposób. Żadnej ze słuchaczek rzekome muzyczne braki nie przeszkadzały, bo wieczór zakończył się bisami i mnóstwem wspólnych fotografii.
FLESZ - Miliony za bezpieczeństwo w sieci. Powstaje cyberwojsko.
- Gorlice. Stary szpital zmienia swoje oblicze
- Album „Kolej na Stary Dworzec”, czyli doprawiona historia
- Tu niemal codziennie jest małe Boże Narodzenie ZDJĘCIA
- Zakonnik miał wysyłać ministrantowi pornograficzne zdjęcia
- Klęczany. Gmina wydała milion złotych. Mają przedszkole
- Gorlice. Adam P. skazany za łapówkarstwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?