Będzie system wparcia psychologicznego dla nauczycieli i uczniów. Małe szkoły muszą nadal liczyć na wsparcie samorządów

W Bieczu spotkanie odbyło się w Bibliotece i pomimo że była to niedziela, to stawili się na nie bardzo liczne nauczyciele nie tylko ze szkół podstawowych z terenu gminy, ale też z tych ponadpodstawowych z Biecza. Zebrani usłyszeli między innymi informację, że zostanie wdrożony program wsparcia psychologicznego dla wszystkich w szkołach.

- Mamy już pieniądze, żeby zbudować system pomocy wsparcia dla nauczycielek i nauczycieli - mówiła minister. - To, że młodzież jest wypalona i w depresjach to jedno, ale to, że nauczyciele są wypaleni, to też trzeba zauważać i szykujemy programy wspierające, ale również programy edukacyjne - dodała.

Ważna informacja dotyczyła również wprowadzenie w klasach początkowych szkoły podstawowej programów z zakresu pierwszej pomocy.

Barbara Nowacka podkreśliła również, że poziom wsparcia finansowego dla samorządów prowadzących małe, czasami wręcz kilkuosobowe szkoły będzie uzależniony od możliwości finansowych państwa. Oczywiście mister świetnie rozumie, że w wielu miejscach te małe placówki pełnią znacznie szerszą funkcję niż tylko oświatowa, ale są też placówkami kultury. Nadal jednak od samorządów, od ich kreatywności jeszcze przez pewien czas będzie zależało ich funkcjonowanie. Państwa najzwyczajniej w świecie, biorąc pod uwagę choćby konieczność łożenia na obronność kraju, nie stać w tej chwili na pełne przejęcie na siebie finansowania szkół.

- Samorządy całkiem nieźle potrafią sobie poradzić - stwierdziła Barbara Nowacka. - Łączą szkoły z przedszkolami, dogadując się pomiędzy samorządami, to po prostu funkcjonuje - podkreśliła.

Gorlickie spotkanie to również była okazja do rozmowy na nurtujące środowisko nauczycieli problemy. Rozpoczęło się jednak od wyrażenia przez gościa wdzięczności dla lokalnego środowiska związanego z Komitetem Obrony Demokracji, dla ludzi, którzy nie zważając na bardzo wrogie im środowisko, przez kilka lat walczyli choćby w obronie wolnych sądów czy też ogólnie wartości demokratycznego państwa prawa.

Barbara Nowacka powiedziała między innymi, że obecna władza nie potrzebuje stawiać barier pomiędzy sobą a obywatelami, co jednak nie przeszkodziło towarzyszącym jej osobom na wprowadzenie na sali zakazu rejestracji jej wypowiedzi. Pozwolono jedynie na wykonywanie zdjęć.