74. rocznica wybuchu II wojny - uroczystości w Mszance [ZDJĘCIA]

74. rocznica wybuchu II wojny światowej - odsłonięcie tablicy pamiątkowej majora Stanisława Krasa
Pierwszy września to dla nas Polaków szczególna data - to kolejna rocznica napaści hitlerowskich Niemiec na Polskę.

W Mszance tą rocznicę w tym roku obchodzono w sposób wyjątkowy. Odbyła się podniosła uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej poświęconej majorowi Stanisławowi Krasowi, który bestialsko został zamordowany przez sowieckich oprawców w lesie katyńskim w 1940 roku. Uroczystości zorganizowała rodzina majora Krasa i Kazimierz Krok, wójt gminy Łużna.

Rozpoczęto je mszą św. w kościele parafialnym w Mszance, którą odprawili ks. Piotr Drewniak, przedstawiciel rodziny oraz ks. Jacek Mikulski, proboszcz parafii. Na tą wyjątkową uroczystość licznie przybyli mieszkańcy Mszanki, środowisk kombatanckich z płk. Tadeuszem Podolskim na czele, przedstawiciele służb mundurowych, rodziny majora Krasa oraz przedstawiciele samorządów.

W słowach skierowanych do wiernych ks. Mikulski w sposób szczególny podkreślił rocznicę wybuchu II wojny światowej. - To podczas wojny ginęli na wrogiej ziemi tacy bohaterowie jak mjr. Kras. Nie szczędzili krwi za swoją Ojczyznę, byli nie tylko wielkimi patriotami, ale i katolikami. Przy majorze podczas ekshumacji w Katyniu w 1943 roku w kieszeni jego munduru oprócz książeczki orderu Krzyża Virtuti Militari znaleziono także medalik - mówił ks. Mikulski.

Po mszy św. na cmentarzu dokonano odsłonięcia pamiątkowej tablicy. - Są w życiu społeczności wydarzenia, których celem jest upamiętnienie i ocalenie od zapomnienia ludzi i ich czynów. Takim wydarzeniem jest dzisiejsza uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej ku czci mjr. Krasa, który bronił Ojczyzny do ostatniej krwi. W 1929 r. ożenił się z pochodzącą z Mszanki Marią Janas. Dał się poznać jako społecznik i m.in pomysłodawca budowy kościoła w Mszance - mówił Kazimierz Krok, wójt gminy Łużna. Życiorys majora Krasa przedstawił Zbigniew Janas, przedstawiciel rodziny zamordowanego.

- Urodził się 13 września 1890 roku w Chojniku w powiecie tarnowskim. Jako młody chłopak został wcielony do armii zaborcy austriackiego, gdzie służył w 57 galicyjskim pułku piechoty. W 1918 roku wraz z pozostałymi żołnierzami tej jednostki wypowiada posłuszeństwo i przybywa do Tarnowa, aby tworzyć zalążki odrodzonego Wojska Polskiego - mówił m.in. Zbigniew Janas.

W czasie wojny polsko - bolszewickiej służył w 16 pułku piechoty. W czasie walk pod Martynówką dowodząc kompanią karabinów maszynowych wykazał się niebywałą odwagą i zmysłem bojowym za co został odznaczony Krzyżem Virtuti Militari W 1922 jako został przeniesiony do 86 pułku piechoty. Następnie służył w 15 baonie Korpusu Ochrony Pogranicza i od 1927 ponownie w 16 pp. W 1938 w stopniu kapitana został przeniesiony w stan spoczynku. We wrześniu 1939 roku został zmobilizowany i brał udział w kampanii wrześniowej. Po ataku wojsk sowieckich dostał się do niewoli gdzie został w 1940 zamordowany w Katyniu. W 2007 roku został pośmiertnie awansowany do stopnia majora.