Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Są takie miejsca w powiecie, gdzie warstwa śniegu sięga kilkudziesięciu centymetrów. Trochę białego puchu stopniało, ale gdy przyjdzie prognozowane ocieplenie, musimy się liczyć z gwałtownym przyborem wód w rzekach i potokach.
- Zarówno w lasach, jak i na łąkach śniegu jest mnóstwo - relacjonuje Bogdan Malesza, gorliczanin, który od kilku tygodni w każdy weekend przemierza Beskid Niski. - Pokrywa mierzy około pół metra. Leśne potoczki i strumyki są na razie zamarznięte, choć widać już miejsca, gdzie powoli zaczynają się sączyć - dodaje.
Sześciu naszych strażaków weszło w skład plutonu specjalnej kompani, która została utworzona na wypadek konieczności interwencji w przypadku powodzi, czy nawet lokalnych podtopień.
- Na wyposażeniu są między innymi kamizelki ratunkowe, wodery, łopaty, pompy i inny sprzęt, który może zostać wykorzystany podczas działań – wyjaśnia Dariusz Surmacz, oficer prasowy Kp PSP w Gorlicach.
Musimy pamiętać, że ziemia jest zmrożona
Dr. hab. Andrzej Woźnica, biolog, dyrektor Śląskiego Centrum Wody Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach tłumaczy na łamach „Dziennika Zachodniego”: pojawienie się powodzi jest zjawiskiem wieloczynnikowym.
- Musimy pamiętać, że ziemia jest zmrożona i woda nie będzie wsiąkać do gleby, będzie utrzymywać się na powierzchni, przez co powierzchniowo będzie spływać do różnego typu potoków, urządzeń melioracyjnych - przestrzega. - Innym problemem jest to, co się teraz dzieje, czyli zalodzenie rzek w dolnym biegu, gdzie spływa duża ilość wody. Natrafia ona na pokrywy lodowe, które stanowią dość poważne zagrożenie. One korkują rzekę i powodują, że woda się spiętrza. Może to powodować podtopienia. Z drugiej strony, są również zagrożeniem dla hydrostruktury technicznej, m.in. dla mostów – dodaje.
Monitoring powodziowy w powiecie gorlickim
W ewentualne działania będą zaangażowane również jednostki OSP. Została im wydana dyspozycja, by sprawdzili sprawność sprzętu, który mają na wyposażeniu.
- Stan wód w rzekach i potokach jest cały czas monitorowany – dodaje Surmacz.
Dzisiaj (19 lutego 2021) wypełnienie zbiornika w Klimkówce wynosi 31,6 mln metrów sześciennych, rezerwa to niecałe 11 mln metrów sześciennych. Zrzut wody został ustalony na poziomie czterech m/3 na sekundę.
Wedle danych z monitoringu powodziowego stan wód na Ropie, Sękówce, Białej utrzymuje w strefie stanów średnich, poniżej poziomu ostrzegawczego.
FLESZ - Nowy wariant koronawirusa. Z Finlandii
- Dzielicowi. Sprawdzamy, gdzie się zmienili i jakie mają zadania
- Biecz. Konserwatorzy zabytków nie mieli zastrzeżeń do remontu biblioteki
- Wirtualna wystawa w Skansenie Wsi Pogórzańskiej jak podróż po Polsce i Słowacji
- Gorlice. Prywatni przedsiębiorcy chcą u nas budować mieszkania
- Kto jeszcze pamięta, gdzie był klub Amnezja?
- Mija ćwierć wieku od zakończenia budowy zapory w Klimkówce
Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!
Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?