Zagospodarowanie geotermalnego odwiertu w Sękowej ma zacząć się w przyszłym roku. Jest zielone światło z ministerstwa

Mamy już wieże widokowe, tężnie solankowe, a teraz szykują się baseny. O ile budowa dwóch atrakcji wspomnianych na początku jest stosunkowo prosta, to baseny wymagają znacznie większego zaangażowania sił i środków. Przykład płynie z Sękowej, gdzie plany budowy basenu mają najdłuższą historię.

Początkowo miał to być kompleks termalny, ale odwiert, którym miał być źródłem zaopatrzenia w ciepłą wodę, nie sprawdził się, więc gmina znalazła inne rozwiązanie, a mianowicie chce wykorzystać go w formie otworowego wymiennika ciepła. Zaczęły się więc starania o dofinansowanie tego zadania.

- Aktualnie jesteśmy po wstępnej ocenie wniosku o sfinansowanie budowy wymiennika – wyjaśnia z kolei Michał Diduch, sekretarz gminy. - Ministerstwo Klimatu potwierdziło zgodność planowanej inwestycji z zapisami Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju oraz Wieloletniego Programu Rozwoju Wykorzystania Zasobów Geotermalnych w Polsce – dodaje.

Złożony wniosek zostanie teraz uzupełniony o studium wykonalności z przedstawioną analizą wariantową**, w zakresie wykorzystania instalacji do celów grzewczych budynku zaplecza boiska sportowego Orlik i planowanego do realizacji basenu.

- Techniczne wykonanie całej instalacji przewidziano zgodnie ze wskazaniami ministerstwa na rok 2025. Wymiennik oprócz funkcji grzewczej będzie także obiektem badawczym, na którym będą prowadzone pomiary służące badaniom naukowym – dodaje Diduch.

Władze gminy zapewniają, że temperatura w odwiercie jest wysoka, stabilna i daje możliwość ogrzania wody dla basenu.

Spece z politechniki
Sękowska basenowa inwestycja biegnie dwoma torami. Jeden to wspomniany wymiennik, a drugi to główna część, czyli basen. Jeszcze w minionym roku gmina ogłosiła i rozstrzygnęła przetarg na budowę. Wiadomo, że jest już pozwolenie na budowę, ale wciąż trwają uzgodnienia techniczne i technologiczne. Samorząd współpracuje ze specjalistami z Politechniki Krakowskiej, którzy pomogą w ocenie rozwiązań zaproponowanych przez wykonawcę. Jeśli nie będzie uwag, rozpoczną się realne prace budowlane w terenie. Zgodnie z harmonogramem basen ma być gotowy w trzecim kwartale przyszłego roku.

Z ostatniego naboru Polskiego Ładu (jeszcze w minionym roku) trafiło dofinansowanie dwóch obszarów swojego basenowego projektu. Chodzi o dwa miliony z przeznaczeniem na alternatywne źródła ogrzania całego kompleksu.

- Planujemy tam głębokie pompy ciepła, dużo paneli fotowoltaicznych– wylicza Małuch. - Chcemy, by ten obiekt był niezależny energetycznie i by koszty energii były pokryte z tych właśnie niezależnych źródeł – podkreśla.

W minionym tygodniu przetarg na budowę kąpieliska zakończyła gmina Bobowa. Zgłosiło się ośmiu oferentów. Co z cenami? Akurat w tym przypadku realizacja przedsięwzięcia została podzielona na trzy części, każda z nich została oddzielnie wyceniona, więc oferenci podawali swoje propozycje.

- Teraz prowadzimy analizę złożonych wniosków pod kątem wytycznych zawartych w przetargu – informował nas Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej.

Samorządowiec nie ukrywał, że ma nadzieję, że uda się wyłonić wykonawcę.