Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wywiad z Sebastianem Chłandą - prezesem i zawodnikiem KK Grupetto Gorlice

Marek Podraza

Który rok działa już Grupetto Gorlice?
W tym roku zaczynamy czwarty sezon starów.

Jakie były dotychczas największe sukcesy Waszych zawodników?
A więc chronologicznie:
09.2012- 1-sze i 2-gie miejsce Krzysztofa Staniszewskiego i Mateusza Woźniaka w swoich kategoriach na Mistrzostwach Polski amatorów MTB
08.2012- 17. miejsce Wojciecha Gubały w Bałtyk-Bieszczady Tour 1008km
08.2012- drugie miejsce Sebastiana Chłandy w Lanckorona Tour dyst.70km
06-2012- drugie miejsce Wojciecha Gubały w Śląskim maratonie Rowerowym 450km
03.2011- Mistrzostwo Małopolski w kolarstwie przełajowym Pawła Źrebca
01.2011- 10. miejsce Pawła Źrebca na MP Orlików w kolarstwie przełajowym
06.2010- trzecie miejsce Pawła Źrebca w Kryterium Ulicznym w Nowym Sączu
oraz wiele miejsc na podium w zawodach MTB takich jak Cyklokarpaty, Puchar Smoka, Puchar Tarnowa.

A Pana osobiste kolarskie sukcesy to?
Trochę za późno zabrałem się za treningi, aby osiągnąć jakieś wielkie sukcesy:) Na pewno ukończenie każdego wyścigu szosowego bez uczestniczenia w kraksie jest małym sukcesem.

Z tego co widać to startujecie także w innych dyscyplinach sporrtowych - mam na myśli biegi.Czy idzie jedno pogodzić z drugim?
Staramy się od października do kwietnia startować w zawodach biegowych. Dzięki bieganiu udaje się nam zbytnio nie przytyć w zimie i utrzymać kondycję. W naszym regionie jest więcej zawodów biegowych niż rowerowych więc staramy się z tego korzystać.

Podstawowi Wasi zawodnicy to?
Podstawowym zawodnikiem jest osoba, która w danym okresie sezonu osiąga szczyt formy. W chwili obecnej jest nas 14-tu. Na plan główny od roku wychodzą długodystansowcy. Dzięki uczestnictwu Wojtka Gubały w wyścigu Bałtyk-Bieszczady coraz więcej osób myśli o wystartowaniu w takich zawodach. Np. w tym roku w wyścigu dookoła Polski (ok 3000km).

Czy w tym roku będziecie organizować jesze jakieś zawody?
Jest plan organizacji zawodów szosowych na zakończenie sezonu w październiku i może małych zawodów MTB. Na razie tyle w tym temacie.

Kto wpadł na pomysł Klasyka Beskidzkiego?
Na pomysł wyścigu szosowego w naszym regionie wpadłem wspólnie z Tomkiem Pyznarem z którym zakładaliśmy klub. W przyszłości chcielibyśmy dołożyć dłuższy dystans ponad 100 km, oraz poprawić reklamę wyścigu w skali całego kraju.

Jakie macie plany na ten sezon, który nie ma co ukrywać zaczął się dość późno?
Wojtek Gubała już zaczął przygotowania do Maratonu Wyszehradzkiego (550km z Budapesztu do Krakowa), który odbędzie się w połowie maja. Ja chciałbym przejechać mocno Jarną Klasikę na Słowacji pod koniec maja, a jako drużyna planujemy pokazanie się w Kryterium w Nowym Sączu w połowie czerwca. W między czasie wystartujemy w kilku maratonach MTB. Jakie plany będziemy mieli na dalszą część sezonu okaże się w czerwcu.

Czy jest to sport godny polecenia innym - wiadomo, że do tanich chyba nie należy?
Inwestycja finansowa znaczna, również czasowa, ale przyjemność z ukończenia trudnych zawodów, lub jazda w peletonie na kole z szybkością 60km/h powoduje znaczny skok adrenaliny. Polecam młodzieży zainwestowanie w ten sport aby to przeżyć.

A czym prywatnie zajmuje się prezes klubu?
Od dwóch lat prowadzę sklep rowerowy w Gorlicach.

Rozmawiał Marek Podraza

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto