Wywiad z Marcinem Barczykiem - trenerem LKS Ogień Sękowa lidera A klasy

Jak zespół Ognia przygotowany jest do rozgrywek rundy wiosennej?
Jeżeli chodzi o przygotowania do rundy wiosennej, uważam, że okres przygotowawczy przepracowaliśmy optymalnie. Od połowy stycznia trenowaliśmy trzy razy w tygodniu rozgrywając w tym czasie siedem meczów sparingowych.

Jakie zmiany nastąpiły w zespole?
W porównaniu do rundy jesiennej w naszym zespole nastąpią zmiany kadrowe. Do zespołu dołącyli: Paweł Cetnarowski – wychowanek Glinika Gorlice wypożyczenie do końca rundy, Marek Krygowski – wychowanek „Ognia” powrót do gry po przerwie oraz Tomasz Sołtysiak z zespołu juniorów. Z różnych względów kilku dotychczasowych graczy na chwilę obecną zrezygnowało z gry.

Kto będzie grał w podstawowym składzie drużyny seniorskiej?
Podstawowy skład naszego zespołu tworzą przede wszystkim zawodnicy, którzy są aktualnie w najlepszej formie, aczkolwiek nie boję się korzystać z młodych dobrze rokujących graczy. Przy obecnej dziewiętnastoosobowej kadrze miejsce w pierwszym składzie trzeba sobie po prostu wywalczyć na treningach.

Skąd macie zawodników?
Zawodnikami naszego klubu są w dużej mierze nasi wychowankowie, którzy są mieszkańcami Sękowej oraz okolicznych miejscowości. Kilku chłopaków pochodzi z Szymbarku i Ropicy Polskiej natomiast największą część naszej kadry stanowią mieszkańcy Gorlic.

Jak wygląda szkolenie w grupach młodzieżowych?
W szkolenie grup młodzieżowych zaangażowanych jest dwóch trenerów. Najmłodsze grupy –„Orlików”, trampkarzy młodszych oraz trampkarzy trenuje dwa razy w tygodniu Roman Korba, natomiast wycofaną ze względu na brak zaangażowania w treningi a przede wszystkim brak frekwencji meczowej w poprzedniej rundzie z rozgrywek grupę juniorów prowadzę ja raz w tygodniu.

Czy drużyna juniorów powróci do rozgrywek?
Zespół ten ma szansę powrócić do rozgrywek w nowym sezonie rozgrywkowym.

Rundę jesienną zakończyliście na pozycji lidera. Nie ma co ukrywać że głównym celem będzie awans do ligi okręgowej. Czy to główny cel zespołu?
Pomimo tego, że po rundzie jesiennej jesteśmy liderem naszej ligi głównym celem zespołu w tym sezonie nie jest awans do klasy okręgowej, lecz ciągła praca nad własnym stylem gry, który opiera się na kombinacyjnej grze piłką, która nam zawodnikom i trenerom sprawia po prostu przyjemność.

Kto będzie najgroźniejszym przeciwnikiem rozgrywek?
Jeżeli chodzi o najgroźniejszych przeciwników w rozgrywkach jest to kilka bardzo solidnych zespołów. Przede wszystkim mocna jak zwykle prowadzona przez bardzo doświadczonego trenera Janusza Kapuścińskiego drużyna Wójtowej, solidna jak zwykle drużyna Uścia Gorlickiego oraz mam przeczucie, że w tej rundzie mocna będzie również drużyna Prowadzona przez Sławka Czyżykiewicza ekipa z Zagórzan.

Jak często trenujecie przed meczami?
Przed meczami trenujemy zwykle dwa razy w tygodniu, chociaż w ostatnim czasie chcę wprowadzić jeszcze jedną jednostkę treningową na siłowni.

Kto wspiera Wasz klub?
Głównym sponsorem naszego klubu jest Gmina Sękowa, która wspiera nas finansowo jak również ponosi część kosztów utrzymania obiektu.

Z tego co wiem prowadzi pan także Orlika. W jakiej porze można korzystać z niego i czy dużo osób korzysta?
Przy stadionie w Sękowej znajduje się również obiekt „Orlik”na którym jestem animatorem. Jest on czynny we wtorek od 15 – 21, środę, czwartek, piątek, sobotę oraz niedzielę od 13- 21. Z boiska wielofunkcyjnego oraz boiska do gry w piłkę nożną korzysta bardzo dużo osób z całego powiatu, w godzinach przedpołudniowych dwie szkoły z terenu gminy oraz kilka okolicznych klubów sportowych z naszym klubem na czele.

Czego życzyć piłkarzom Ognia Sękowa w rundzie wiosennej?
Czego życzyć piłkarzom „Ognia” w rundzie wiosennej? Może po prostu…. połamania nóg?

A prywatnie czym się jeszcze zajmuje grający trener Ognia Sękowa?
Prywatnie zajmuję się wychowaniem trójki moich dzieci. W wolnych chwilach oglądam mecze naszej ekstraklasy, bundesligi oraz ligi Hiszpańskiej, lubię również posiedzieć przy komputerze.

Rozmawiał Marek Podraza