Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wywiad z Karoliną Zarzycką - najlepszą bramkarką finału wojewódzkiego Turnieju im.M. Wielgusa

Marek Podraza
Wywiad z najlepszą bramkarką finału wojewódzkiego Turnieju im.M. Wielgusa. Z Karoliną Zarzycką rozmawiał Marek Podraza.

Od kiedy grasz w piłkę nożną?
W sumie to od dziecka. Jak dobrze pamiętam to miałam chyba pięć albo sześć lat jak zaczęłam kopać piłkę
A kto nauczył Cię kopać w piłkę?
Mam starszych braci Piotrka i Przemka. To oni nauczyli mnie pierwszych kopnięć, kiwnięć czy poruszania się z piłką. Czasem też stawiali mnie na bramce. Do dzisiaj razem z braćmi oraz z kolegami ze szkoły w Staszkówce kopię w piłkę. Teraz mamy doskonałe warunki, bo jest u nas Orlik.
Czy bramkarz - bramkarka to Twoja najlepsza pozycja?
Tak. To przecież najważniejsza funkcja w drużynie. Od bramkarza zależy wszystko i cały wynik meczu. Jeżeli nie wpuści żadnej bramki, to już jest remis. Chciałabym też spróbować zagrać z drugiej strony bramki na pozycji napastnika.
Po raz kolejny trafiasz do finału ogólnopolskiego. Jakie były pierwsze wrażenia po awansie?
Byłam bardzo szczęśliwa i wzruszona, gdyż nie sądziłam, że przejdziemy do finału. Nie ukrywam, że miałam w tym duży udział
Czy grasz w klubie sportowym?
Nie. W pobliżu nie ma żadnego klubu piłki nożnej dla dziewcząt. Z tego co wiem to jest w Nowym Sączu
Jak często masz treningi i kto cię prowadzi?
Treningi mam dwa razy w tygodniu i prowadzi mnie pan Michał Bąk nasz nauczyciel wychowania fizycznego. To wspaniały nauczyciel, poświęca nam dużo wolnego czasu, jeździ z nami na zawody. Treningi i jego rady w pełni wystarczają mi do dobrego przygotowania się gry.
Jak będzie wyglądało Twoje przygotowanie do wielkiego finału Turnieju im. Marka Wielgusa w Policach?
Jest to wielkie wydarzenie w moim krótkim życiu. Mam dopiero dziewięć lat i chodzę do III klasy szkoły podstawowej w Staszkówce, a to duże wyróżnienie trafić z niewielkiej szkoły i miejscowości na prawdziwe stadiony. Miałam okazję to już przeżyć w ubiegłym roku. Oczywiście będą to liczne treningi pod okiem pana Michała Bąka i będę uczyć się jeszcze techniki bramkarskiej.
A jak idzie nauka w szkole?
Z nauką nie mam żadnych problemów. Można wszystko pogodzić i jak do tej pory mi się to udaje
Czy często zdarza się puścić gola?
Bardzo rzadko. Są mecze, że moja bramka pozostaje nie naruszona, natomiast przeciwnika kilka razy zdobyta. To zasługa moich koleżanek, bo kilka też uwielbia grę w piłkę nożną
A ile obroniłaś rzutów karnych?
Jeszcze nie miałam okazji obronić rzutów karnych. Myślę jednak, że byłabym w stanie obronić karnego
Co myślisz jak stoisz na bramce i jesteś sam na sam z przeciwnikiem?
Gdy jestem na bramce to staram się skoncentrować wyłącznie na piłce i myślę o tym żeby udało mi się obronić. Zawodnik, który oddaje strzał jest mniej ważny dla mnie najważniejsza jest piłka.
A Twoje największe sportowe sukcesy to?
Mój największy sukces to zajęcie w zeszłym roku czwartego miejsca w Polsce w Turnieju Piłki Nożnej ,, Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku'' . Wcześniej podobnie jak i teraz były sukcesy na poziomie powiatu i województwa. Miłym akcentem były też wyróżnienia w szkole oraz nagroda od wójta gminy Moszczenicy.

Kto ze znanych bramkarzy jest Twoim idolem lub wzorem do naśladowania?
Niestety nie mam żadnego idola, jedynie biorę przykład z mojego starszego brata / imię i gdzie gra/, który też jest bramkarzem i czasem udziela mi porad.

Rozmawiał Marek Podraza

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto