Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiatr daje się we znaki. W Hańczowej strażacy z pomocą wysięgnika usuwali konary drzewa, które zwisały nad drogą powiatową

Halina Gajda
Halina Gajda
W Gorlickiem mocno wieje, są też pierwsze strażackie interwencje. W Hańczowej strażacy brali w dosyć nietypowej akcji usuwania drzewa. Tym razem nie chodziło o konary czy gałęzie, które zwisały nad jezdnią, a o pęknięty pień.

Początkowo wydawało się, że zgłoszenie o drzewie będzie typowe: złamany przez podmuch wiatru konar, który będzie można szybko usunąć. Tymczasem okazało się, że ani o konar, ani o gałęzie nie chodzi, tylko o pęknięty na pół pień drzewa, które do tej pory rosło sobie spokojnie przy drodze powiatowej w Hańczowej. Musiało mieć już swoje lata, może nawet zaczęło obumierać, stąd jego nietypowa usterka. Tak czy owak – drzewa je było zabezpieczyć, a tak naprawdę niemal w całości wyciąć.

Na miejsce, poza druhami z OSP w Uściu Gorlickim, zadysponowany został również wysięgnik z PSP. Przez czas działania strażaków, droga powiatowa Hańczowa-Wysowa była częściowo nieprzejezdna, obowiązywał ruch wahadłowy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto