Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Krytej Pływalni Fala wykryto bakterie kałowe. Obiekt jest zamknięty, a woda poddawana chlorowaniu

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Najpewniej ktoś nie dopełnił podstawowych zasad higieny i wniósł bakterię do obiektu, skażając wodę w obydwu nieckach basenowych, ale też jacuzzi, czy zjeżdżalni. O takie zdarzenie nietrudno, bo dziennie  z obiektu korzysta od 400 do 600 osób, bo od czasu remontu obłożenie krytej pływalni wzrosło o 34 procent.
Najpewniej ktoś nie dopełnił podstawowych zasad higieny i wniósł bakterię do obiektu, skażając wodę w obydwu nieckach basenowych, ale też jacuzzi, czy zjeżdżalni. O takie zdarzenie nietrudno, bo dziennie z obiektu korzysta od 400 do 600 osób, bo od czasu remontu obłożenie krytej pływalni wzrosło o 34 procent. Halina Gajda
Od wczoraj po południu Kryta Pływalnia Fala jest zamknięta. Wszystko przez bakterie E coli, które zostały wykryte w standardowym comiesięcznym badania jakości wody na naszym miejskim kąpielisku. Wiadomo już, że nie zawiódł system oczyszczania i uzdatniania wody basenowej. Najpewniej ktoś nie dopełnił podstawowych zasad higieny i wniósł bakterię do obiektu, skażając wodę w obydwu nieckach basenowych, ale też jacuzzi, czy zjeżdżalni. O takie zdarzenie nietrudno, bo dziennie z obiektu korzysta od 400 do 600 osób, bo od czasu remontu obłożenie krytej pływalni wzrosło o 34 procent.

Bakteria Escherichia coli, czyli E. coli, to określenie pałeczki okrężnicy, która jest naturalnie obecna w jelicie grubym człowieka. Choć w naszym organizmie to naturalny element flory bakteryjnej, odpowiadający za procesy związane z rozkładem pokarmu, to już poza ciałem człowieka E. coli może być bardzo groźna, a skażenie nią wody prowadzi do problemów zdrowotnych.

W Gorlickiej Krytej Pływalni Fala pobieranie wody do badań odbywa się raz w miesiącu.

- Co roku w drodze przetargu wybieramy firmę zewnętrzną, która się tym zajmuje - podaje Mariusz Duszowicz, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gorlicach.

W tym roku badania takie wykonuje Centrum Badań i Dozoru w Lędzinach w województwie śląskim.

- Informację o wynikach, w których stwierdzono niewielkie stężenie bakterii e. coli, otrzymaliśmy wczoraj drogą telefoniczną. Od razu skonsultowaliśmy problem z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną i podjąłem decyzję o czasowym zamknięciu placówki. Co więcej, podjęliśmy już wszystkie działania zmierzające do wyeliminowania bakterii z obiektu. Woda została poddana przechlorowaniu. Pobrane zostały próbki do kolejnych badań. Basen zostanie otwarty dopiero wówczas, gdy pozwolą nam na to wyniki badań - podaje Mariusz Duszowicz.

To, że bakteria została wniesiona do basenu, nie ulega wątpliwości. Gdyby doszło do incydentu kałowego na terenie obiektu, to bakteria mogłaby znajdować się w miejscu, z którego korzystała konkretna osoba. Bakteria jednak była obecna we wszystkich punktach wody - dużej i małej niecce, jacuzzi, urządzeniach zjeżdżalni.

- Poprawnie działa u nas system dezynfekcji, filtrowania i chlorowania wody. Wszystkie instalacje zostały zmodernizowane w czasie gruntownego remontu placówki i działają bez zarzutów - dodaje dyrektor. - Niestety tym razem zadziałał czynnik zewnętrzny.

Wyłączenie placówki z pracy do czasu uzdatnienia wody było rozważną decyzją, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę konsekwencje zakażenia bakterią e. coli.

- Objawy zakażenia to głównie problemy jelitowe, wywołujące biegunki i wymioty. le e,.coli jest też bakterią, która wywołuje zapalenie dróg moczowych, a w przypadku kontaktu z uszkodzonym naskórkiem, nawet jego zakażenie - mówi Tomasz Płatek, internista z gorlickiego szpitala.

Jak twierdzi doktor Płatek, problemu, by nie było, gdyby korzystający z placówki przestrzegali podstawowych zasad higieny.

- Przed każdym wejściem do basenu należy dokładnie się umyć. Nie spłukać - umyć! - grzmi lekarz.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto