Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święto Konstytucji 3 Maja w Gorlicach rozpoczęło się mszą świętą w bazylice. Potem był marsz w strugach deszczu

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Wideo
od 16 lat
Mszą świętą w gorlickiej bazylice rozpoczęły się uroczystości związane z rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Po jej zakończeniu na gorlicki Rynek za Orkiestrą Dętą OSP w Dominikowicach w uroczystym pochodzie wyruszyły poczty sztandarowe, gospodarze miasta i powiatu, przedstawiciele szkół i instytucji oraz członkowie bractw strzeleckich z Gorlic, Tarnowa i Krakowa. Marsz zakończył się przy Pomniku Niepodległości.

"Ojczyzna nasza jest już ocalona. Swobody nasze zabezpieczone. Jesteśmy narodem wolnym i niepodległym. Opadły pęta niewoli i nierządu" - tak w dniu uchwalenia jednego z najważniejszych dokumentów w Polskiej historii, mówili 232 lata temu twórcy Konstytucji 3 Maja.

- Dlaczego te jedenaście stron czerpanego papieru, zapisanego kaligraficznym pismem, jest dla nas tak ważnych? Dlaczego traktujemy ten tekst niemal jak relikwię? - mówiła Maria Gubała, starosta powiatu gorlickiego. - Konstytucja 3 Maja mająca być lekarstwem na trawiące wówczas Polskę choroby, tak naprawdę stała się jej testamentem. Testamentem Narodu na temat wolności i sprawiedliwości, źródłem nadziei i inspiracji na następne pokolenia - przemawiała.

3 maja, to także święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. O tej szczególnej więzi łączącej Polaków z Maryją mówią wieki niełatwej historii naszego narodu.

- To z Jej imieniem na ustach ruszali w bój rycerze pod Grunwaldem, pod Jej opiekę uciekano
się, gdy „potop szwedzki” zalewał polską ziemię, w Jej jasnogórskim domu naród czuł się bezpieczny podczas długiej nocy zaborczej niewoli, to w Niej polskie wojsko w 1920 r. szukało nadziei, broniąc dopiero co odzyskanej niepodległości. To o Królowej Polski hitlerowski okupant mówił, że „gdy wszystkie światła dla Polski zgasły, pozostała jeszcze Święta z Jasnej Góry”, to przy Niej stojąc - udręczony totalitarnym systemem powojennych lat - naród nie tracił ducha. Uznać Maryję za Królowa Polski oznacza przede wszystkim żyć na jej wzór - mówiła Maria Gubała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto