Gdy już wszyscy znaleźli sobie dogodne miejsce, zaczęło się nęcenie. Niedługo później zaś – właściwe łowienie. Ryby miały wiosenny nastrój, wędkarzami się specjalnie nie przejmowały, co nie oznacza, że na haczyk nie załapały się żadne ładne okazy.
- Wszystkich zdeklasował Piotrek Przybyłowicz, który w cztery godziny złowił ponad siedem kilogramów ryb – relacjonuje Łukasz Kosiba, prezes koła PZW Miasto Gorlice. Kolejne miejsca zajęli Łukasz Kopacz oraz Grzegorz Podsobiński. Łącznie w siatkach znalazło się ponad 15kg ryb. Spośród juniorów rybami mógł się pochwalić tylko Kacper Zabielny.
Po zawodach był wspólny grill, dużo relaksu, żartów, rozmów.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?