Wydawało się, że w tym roku opera w Regietowie się nie odbędzie. Po prostu, pogoda pokazała, że to ona ma ostatnie zdanie - od rana deszcz nie ustawał nawet na chwilę. Dla organizatorów było to o tyle ważne, że przecież zarówno scena jak i miejsca dla widowni ustawione są pod gołym niebem. Koniecznym był więc plan "B". Okazało się, że wszystko bez większej szkody można przenieść do ujeżdżalni. Jeszcze rano po obiekcie chodziły konie, kilkunastogodzinny wysiłek całej załogi stadniny i mieliśmy efekt - scena, ławki, całe oświetlenie, nagłośnienie zostało przeniesione, zamontowane i wypróbowane po to, by dokładnie o godz. 21 mogły rozbrzmieć pierwsze dźwięki.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?