Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od grudnia z Gorlic nad morze

Halina Gajda
fot. archiwum
Trochę ponad jedenaście godzin jazdy, by znaleźć się nad Bałtykiem i budować zamki z piasku. A tylko od nas zależy, jak wykorzystamy to kolejowe okno na świat, które się właśnie otworzyło.

17 grudnia PKP uruchamia połączenie z Zagórza nad samo morze, przez Biecz i Gorlice-Zagórzany, Warszawę. - Czas przejazdu został dokładnie wyliczony w rozkładzie - jedenaście godzin i jedną minutę - śmieje się Marcin Kreis, warszawianin zakochany w gorliczance i Gorlicach.

Połączenie nie tylko dla amatorów morza

Kreis od lat działa, pisze petycje, pisma do kolejowych spółek walcząc o przywrócenie połączeń kolejowych.
Nagabywani dyrektorzy na pewno mają go pewnie dosyć, ale on i tak nie odpuszcza. Skutecznie zresztą.
- Połączenie jest kapitalne - zachwala. - Pociąg jedzie przez Częstochowę, więc chętni do odwiedzenia Jasnej Góry mają jak znalazł - dodaje.

**

Czytaj więcej w najnowszym numerze Gazety Gorlickiej+!

**

Gazeta Gorlicka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto