Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na małopolskim szlaku rzemiosła i rękodzieła - warsztaty, pokazy, targ - to wszystko dzisiaj działo się w szymbarskim skansenie

Halina Gajda
Halina Gajda
Wideo
od 16 lat
Żar lał się już mocno z nieba, gdy w szymbarskim skansenie, gdzie jeszcze przed południem rozpoczęła się ostatnia wakacyjna impreza „Na Małopolskim Szlaku Rzemiosła i Rękodzieła”. Na szczęście miejsce jest o tyle szczęśliwe, ze jeszcze nikomu nie przyszło do głowy pozbawić je drzew. A te dawały ulgę i schronienie przed palącymi promieniami.

Było kameralnie, ale naprawdę fajnie. Przez to, że nie przetaczały się tłumy, można było przy każdym z rękodzielników przysiąść, podpatrzyć, jak pracuje, zapytać o wszystko. Pod jabłonią, przy białej chacie swoje stoisko rozłożyła Agnieszka Barszcz-Bylica. I zdradzała chętnym tajniki wikliniarstwa. Był też lutnik, który opowiadał o tym, jak robi się skrzypce. Były panie z Łomnicy-Zdroju, które z niezwykłą zręcznością prezentowały coraz mniej znaną sztukę wyrobu czapek. I o dziwo, bez drutów czy szydełka, ale na specjalnej konstrukcji, przez którą przeplatały kolorowe włóczki. Były prawdziwymi mistrzyniami – okrycie głowy powstawało w mgnieniu oka.

Można też było popróbować malowani na szkle albo zmierzyć się z garncarstwem. I to chyba właśnie ono cieszyło się największą popularnością. Plastyczna glina, woda, cicho pracujące koło – czego chcieć więcej. Nikomu nie przeszkadzało, że fartuszek potrzebny, że ubrudzić się trzeba. Zrobienie własnymi rękoma miseczki na poranne płatki z jogurtem, było doświadczeniem bezcennym. Ci, którzy niekoniecznie chcieli sięgać po nici, wiklinę, włóczkę, czy wspomnianą glinę, mogli po prostu kupić gotowe wyroby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto