Gdy zegar na ratuszowej wieży pokazał godz. 9, nad Sękówką przy ulicy Dolnej stanęło kilka samochodów. Grupka, która z nich wysiadła, potruchtała nad brzeg. Sękówka jest teraz skromna – poziom wody niski, brzegu dużo, więc jest się gdzie rozgrzać. Doświadczonej ekipie wystarczyło kilka podskoków. Zgodnie oznajmili, że nie ma na co czekać.
- Czwarty albo nawet piąty raz, w zasadzie od początku października - opowiadają.
Po minach widać, że tak do końca ciepło im nie jest, ale skóra zaczęła im szybko nabierać intensywnej czerwonej barwy, zaczyna szczypać. To jest ta chwila, którą morsy lubią najbardziej.
Kąpieli spróbował również Sky, pierwszy czworonożny mors, rasy husky. Chyba mu się nie spodobało, bo co raz prychał na widok nurtu, wchodził byle czubki łap zamoczyć i natychmiast wracał na brzeg. Jego właścicielka była bardziej zdeterminowana i zamoczyła nogi do łydek, po czym oznajmiła, że na dzisiaj tyle. Więcej być może za tydzień.
W sezonie Morys Ziemi Gorlickiej uprawiają swoje zimne kąpiele w każdą niedzielę przy ulicy Dolnej w Gorlicach. Dla niezorientowanych to droga w prawo, zaraz za mostem na Sękówce gdy jedziemy w stronę Dominikowic. Jest tam sporo miejsca, by bezpiecznie zostawić samochód. Dojście nad brzeg, to dosłownie kilkanaście metrów.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?